ZAGRODA - MUZEUM WSI MARKOWA

Towarzystwo Przyjaciół Markowej

 

Informujemy, że w związku ze złagodzeniem obostrzeń dotyczących pandemii od 1 lutego 2021 r. będzie czynne Muzeum - Zagroda Wsi Markowa (skansen) z zachowaniem obowiązującego reżimu sanitarnego. 

 

za Zarząd TPM  Maria Ryznar-Fołta

 

 

Wiosenne prace w Skansenie.

Wspólnie zwykli ludzie mogą osiągnąć niezwykłe rezultaty.”

                                                                               Becka Schoettle

 Sobota 19 marca 2022 r. kiedy to wypada również  uroczystość św. Józefa, była dla nas wyjątkowa. Słoneczny, choć chłodny dzień sprzyjał pracy w zagrodzie. Zebraliśmy się, aby przygotować skansen do  przyjęcia gości w nowym sezonie.  

Koledzy Jan Szajer, Józef Rejzer i Tomek Balawejder sfinalizowali remont żurawia.

Wymieli też  spróchniałą część płatwi od południowej strony na oborze przy chałupie kmiecej. Płatew zblatowali i dach został zabezpieczony.

Udało się też wymienić spróchniałe ramię kieratu. Dzięki wcześniej  przygotowanej  płatwi wspólnymi siłami  kierat został naprawiony.

Posadziliśmy też trochę młodych grabów, które kiedyś zastąpią kilkudziesięcioletnie topole. Dodatkowo posadzone zostały krzewy: róża jadalna, liliowy bez i forsycja.

Z myślą o przyszłych remontach zgromadziliśmy trochę  bali olchowych, świerkowych i topolowych.

Koleżance Marcie Szylar bardzo dziękuję za uszycie nowych strojów dla lalek i dbanie o estetykę wnętrz chałup( pająki, kwiaty z bibuły), koleżance  Irenie Pelc-Kozłeckiej dziękuję za troskę o zbiory strojów codziennych i świątecznych, makatek i haftów.

Centrum Kultury Gminy Markowa pielęgnuje w okresie zimowym „muszkatle”, aby na wiosnę dodawały uroku chałupom w skansenie. Dziękuję P. Joannie Szylar za opiekę nad kwiatami.

Koleżankom i kolegom dziękuję za posprzątanie obejścia skansenu oraz wnętrza chałup. Szczególne podziękowania kieruję dla najmłodszego pomocnika Patryka Krowickiego.

Kolegom Józefom: Bytnarowi, Flejszarowi , Kielarowi i Rejzerowi składamy najserdeczniejsze życzenia imieninowe z podziękowaniem za pracę na rzecz społeczności markowskiej.

                                                                                                                      

Maria Ryznar- Fołta

 

Przypadkowe spotkania dają (nie)przypadkowe lekcje.

Wstając z kanapy, wychodząc z domu zawsze możemy liczyć na ciekawe spotkania, na przeżycie nowych doświadczeń. Przy okazji porządkowania wnętrz chałupy kmiecej w środę 16 marca spotkaliśmy się w Skansenie z Wrzesławem Żurawskim i jego krewną Teresą uczącą się w Łucku. Młoda Ukrainka interesuje się haftami. W naszych zbiorach posiadamy wspaniałe rękodzieła markowianek, piękne hafty bluzek, gorsetów, fartuchów, koszul, kołnierzyków i obrusów, które zaprezentowałyśmy z Ireną Pelc - Kozłecką  naszym gościom. Jednak nie tylko hafty były przedmiotem naszych rozmów ze znanym architektem wnętrz. Wiele realizacji Wrzesława Żurawskiego obejmuje obiekty wpisane do rejestru zabytków. To było bardzo interesujące spotkanie.

Maria Ryznar-Fołta

 

 

Żuraw

 

„Porwać może tylko taka praca, w której się odczuwa świadome lub nieświadome piękno.”

                                                                                                                             Henryk Ferdynand Kaden

 

Już widać zbliżająca się wiosnę. Chociaż poranki mroźne, to słoneczko w południe zachęca do wyjścia na zewnątrz,  do ogródka czy zagrody. Dla chcącym pracować  w Skansenie zajęć nie brakuje. W sobotę 12 marca  koledzy Jasiek Szajer, Józek Rejzer  i Tomek Balawejder zamontowali nową, dębową konstrukcję żurawia do studni. Przygotowali też fundament pod Krzyż wotywny 1831roku.  Cieszymy się  z tego, że możemy  zachowywać pamięć naszych przodków, nasze dziedzictwo, to nas uskrzydla. 

                                                              Maria Ryznar-Fołta

 

Kanapki dla uchodźców

W dniu 12 marca 2022r  Beata Zając zorganizowała w skansenie akcję  robienia kanapek dla uchodźców z Ukrainy.  Część surowców dostarczyła organizatorka, a pozostałe przyniosły kobiety we własnym zakresie. Chleb otrzymano z Piekarni „Stary Młyn” od Anny Białowąs. Kanapki robiono z masłem i z serem żółtym oraz papryką i sałatą. Inne z masłem i  wędlinami oraz z  serem i  wędliną. Były też kanapki na słodko z nutellą oraz dżemem. Zosia Kielar  przyniosła pudło wafli. Dzięki pomocy Olgi Cyran  pudła z kanapkami  podpisane zostały również w języku ukraińskim.

Od godz.7.00 rano do godziny 10.30 wykonaliśmy  2970 szt. kanapek. W godzinach południowych kanapki trafiły na przejście graniczne w Medyce.

Zaangażowane osoby:   

 Młodzież:

1. Aniela Olbrycht

2. Kinga Tejchma

3. Basia Tejchma

4. Marysia Bosek

5. Zuzia Zając

Kobiety:

1. Beata Zając

2. Irena Pelc – Kozłecka

3. Maria Brożbar

4. Joanna Małgorzata Szlęk

5. Joanna Wiglusz

6. Agnieszka Hawro

7. Małgorzata Bytnar

8. Marta Szylar

9. Dorota Szpytma

10. Justyna Olbrycht

11. Kinga Mól

12. Bożena Szajer

13. Magda Kochmańska

14. Dorota Bosek

15. Joanna Szpunar

16. Ewa Kochmańska

17. Dorota Kraus-Rogala

18. Grażyna Bar

19. Jowita Szpytma

20. Joanna Bieniasz

21. Maria Ryznar-Fołta

22. Anna Kielar

23. Olga Cyran

24. Zofia Kielar

25. Anna Nycz

 Dziękujemy  wszystkim za zrozumienie potrzebujących, za dostarczone produkty  i zaangażowanie w  wyrób kanapek.

 

 

Na szczęście, na zdrowie na ten Nowy Rok

Żeby Wam się rodziła kapusta i groch, proso,

 żebyście nie chodzili boso i żytko i wszystko.

Żeby Was nie bolała głowa, ani bok.

 Sroka na dachu, Anioł przy boku,

winszujemy Wszystkim - szczęśliwego Nowego Roku.  

W polską  tradycję  Bożonarodzeniową od wieków wpisane jest śpiewanie kolęd i pastorałek. W pokoju  przyniesionemu  światu przez Narodzenie  Jezusa pragniemy doświadczyć  spokoju dla nas, naszych rodzin, wspólnot i Ojczyzny.  Bogate w treści kolędy i pastorałki dają dużo radości, przywołują wspomnienia i przypominają o wartościach, którymi żyli nasi ojcowie.  

8 stycznia 2022 roku w Skansenie członkowie Towarzystwa Przyjaciół Markowej  spotkali się przy śpiewaniu kolęd. Swoją obecnością zaszczycił nas dyrektor Muzeum im. Rodziny Ulmów Waldemar Rataj. Jan Kilian dyrektor CKGM śpiewem  i przygrywaniem na akordeonie dodał  uroku i świetności temu wieczorowi. Prezes Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca Barbara Lew zapewniła  pamięć fotograficzną tego wydarzenia.  Dziękuję zaangażowanym  koleżankom i kolegom za pomoc przy przygotowaniu poczęstunku.

W imieniu zarządu TPM   Maria Ryznar-Fołta

 

 

 

Bóg się rodzi, moc truchleje
Pan niebiosów obnażony
Ogień krzepnie, blask ciemnieje
Ma granice - Nieskończony
Wzgardzony - okryty chwałą
Śmiertelny król nad wiekami
A Słowo Ciałem się stało
I mieszkało między nami

Dzielimy się więc z Wami radością płynącą z Tajemnicy Wcielenia  Słowa Bożego, które stało się ciałem i zamieszkało wśród nas.

Niech obdarzy Was błogosławieństwem i Bożym Pokojem na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia oraz Nowy Rok A.D. 2022

Zarząd TPM

 

Link do filmu

„Choinka dla Ulmów”  w Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej

 

Śp. Józef Tejchma 

13 grudnia 2021 roku odszedł do wieczności w wieku 94 lat Józef Tejchma, markowianin, członek Towarzystwa Przyjaciół Markowej, działacz ruchu młodzieżowego ZMW RP ”Wici”, historyk, działacz polityczny i państwowy, dyplomata i publicysta w czasach PRL.

W 2018 roku Józef Tejchma został „Markowianinem Roku” i otrzymał Statuetkę Sług Bożych Wiktorii i Józefa Ulmów. Nagroda ta jest wyrazem szczególnego wyróżnienia i uznania dla Józefa Tejchmy za bezinteresowną pracę na rzecz dobra wspólnego naszej wsi. Niewielu markowian  pamięta o pomocy Józefa Tejchmy dla osób indywidualnych z naszego środowiska w różnych, trudnych sytuacjach  życiowych. W Towarzystwie Przyjaciół Markowej  doceniamy udział Kolegi Józefa Tejchmy w wielu przedsięwzięciach dla ochrony zasobów materialnych i duchowych dziedzictwa Markowej.  Wspierał nasze stowarzyszenie w czasach organizacji jubileuszu 600-lecia Markowej oraz podczas  tworzenia pierwszej publikacji „Z dziejów wsi Markowa”. Swoim autorytetem i wsparciem finansowym  przyczynił się do rozwoju skansenu.

 

 

Markowa, dnia 9.12.2021r.

 

 

Pożegnanie Zosi Szpytmy 

 (1938-2021)

 

 

 Czcigodny Księże Celebransie,

Szanowna Rodzino, przyjaciele, znajomi, uczestnicy ostatniej wędrówki ziemskiej Śp. Zofii

 

W życiu musi być i obowiązek, i pasja, a szczęściem jest ukochanie swojej codzienności.

Jolanta Knitter-Zakrzewska

 

Szanowna koleżanko Zosiu,

 

Uczestnicząc w uroczystościach pogrzebowych myślałam o tym jak Ci podziękować  za Twoją troskę o dom ojczysty, o naszą małą Ojczyznę Markową. Jak mam dziękować za Twój szacunek do ludzkiej pracy, za prawość życia w trudzie i w znoju.

Napracowałaś się od najmłodszych lat i w polu i w zagrodzie. A mimo wszystko  znajdowałaś czas na spotkania rodzinne, na próby  w Amatorskim Teatrze, w Kole Gospodyń Wiejskich, a po utworzeniu Towarzystwa Przyjaciół Markowej  aktywnie uczestniczyłaś w pracach stowarzyszenia. Byłaś otwarta na potrzeby społeczne. Przygotowywałaś posiłki dla  kolegów pracujących na rzecz  Skansenu,  zabiegałaś i dbałaś o zbiory stanowiące dzisiaj wyposażenie Zagrody. Szczególną troską otaczałaś ogródek przy zagrodzie, jeszcze w tym roku latem pytałaś czy rośnie w skansenie  piołunek, prawoślaz i czy kwitnie dziewanna. Tak, Zosiu pamiętamy i dbamy o zioła w ogródku. Pozostało po Tobie tak wiele dobrych wspomnień i życzliwości. Wiele  Siebie zostawiłaś w utworzonych w wierszach okolicznościowych i  zapisanych  wspomnieniach, które pokazują piękno wsi w codziennej  ciężkiej pracy, w życiu świątecznym, w życiu parafii i w życiu społecznym. Tak bardzo cieszyłaś się jak budowaliśmy chałupę Szylarów. Przekazałaś  do nowo postawionej  chałupy stare blaszane talerze, garnuszki, garnki, łyżki aluminiowe, starą porcelanę i zasłonki do okien.

 Gromadziłaś zapiski i fotografie rodzinne, skrzętnie zachowywałaś wycinki prasowe o Markowej. Twój udział w tworzeniu kultury pamięci na rzecz naszego dziedzictwa jest nieoceniony.

W imieniu własnym oraz w imieniu społeczności Markowej dziękujemy Ci za twoje bezinteresowne zaangażowanie, które Nas mobilizuje i inspiruje do troski o dziedzictwo naszej społeczności.

 

Maria Ryznar-Fołta

 

 

Ostatnie pożegnanie

Śp. Józefa Szpytmy  (5.01.1935 -29.11.2021)

Wszystko ma swój czas,

I jest wyznaczona godzina

Na wszystkie sprawy pod niebem.       

                                     (Koh, 3,1)

 

Szanowny Kolego Józefie,

Minął Twój czas na wszystkie sprawy pod niebem. A czasu miałeś tyle, że wystarczyło Ci na dzielenie się nim z rodziną, sąsiedztwem, ze społecznością Markowej i nie tylko. Wśród budowniczych  markowskiego Skansenu przewodziłeś w pracach kowalskich. Kuźnia w Zagrodzie zawdzięcza Tobie bogactwo zbiorów i przekaz wielu opowiadań. Nikt już tak pięknie jak Ty nie będzie mówił o pracy markowskich kowali. Znałeś ten fach, wiedziałeś o kowalstwie wszystko. Prezentowałeś swoje umiejętności przy wielu ważnych wydarzeniach. Przekuwałeś dziedzictwo Markowej  wprowadzając je w dialog z kulturą lokalną podczas warsztatów ginących zawodów, dyżurów niedzielnych i okolicznościowych spotkań.

Był taki dzień, kiedy kuźnię przekazałeś Zbyszkowi Kowalowi i Tomkowi Wyczarskiemu, a po tym zorganizowałeś w dniu  Św. Piotra i Pawła spotkanie seniorów towarzystwa: budowniczych, naszych konserwatorów i etnografów. To było niecodzienne zebranie-„Konwent seniorów”. Dzisiaj wiemy, że dla Edka Szpytmy, Józi twej małżonki i Ciebie było to ostatnie zebranie  w Skansenie.

Kolego Józefie w grupie budowniczych i znawców historii markowskiej doczekałeś czasu, gdy byłeś najstarszy i  „palmą starszeństwa” służyłeś radą, rozwiązywałeś problemy, łagodziłeś konflikty.

W imieniu Zarządu Towarzystwa dziękuję Ci za  przekaz wartości i tożsamości, za Twoją życzliwość, pogodę ducha, radość  i każdy uśmiech zadowolenia z koleżeńskiej współpracy.

Na ostatnim spotkaniu mówiłeś dużo o swoim Patronie Św. Józefie . Wypraszaj  u Patrona  rzemieślników potrzebne łaski dla nas, abyśmy godnie służyli Bogu i naszej Małej Ojczyźnie Markowej.

 

Markowa, dn. 1.12.2021r                                                                                                             

Maria Ryznar-Fołta

 

 

 

Ostatnie pożegnanie

 Śp. Edwarda Szpytmy (6.07.1936 - 22.11.2021)

 

 „Odszedłeś cicho, bez słów pożegnania……

Tak jakbyś nie chciał swym odejściem smucić….           

                                     Ks. Jan Twardowski

Cytując księdza Jana Twardowskiego pragnę podziękować Ci Kolego Edwardzie w imieniu społeczności markowskiej za wszystko co robiłeś dla nas. Swoim talentem, zdolnościami i umiejętnościami technicznymi dzieliłeś się ze wszystkimi, którzy takiej pomocy potrzebowali. Pozostawiłeś ślady pracy rąk swoich nie tylko w rodzinie, sąsiedztwie, ale też bezinteresownie przewodziłeś wieloletnim działaniom na rzecz  zachowaniu dziedzictwa i jego wartości w markowskim skansenie.

Pracowałeś  w zarządzie towarzystwa, organizowałeś i kierowałeś pracami remontowo – budowlanymi, byłeś inicjatorem wielu przedsięwzięć, oprowadzałeś zwiedzających, brałeś udział w warsztatach ginących zawodów i obrzędów. Twoja pogoda  ducha, wesołość, radość z każdego poranka  pozostanie na zawsze w naszej pamięci.

Maria Ryznar-Fołta-Prezes TPM      

 

Drogi Panie Edwardzie!


Wiadomość o Twojej śmierci przyjąłem z ogromnym smutkiem. Twoje odejście z tego świata jest wielką stratą dla markowskiej społeczności, dla Towarzystwa Przyjaciół Markowej. Odbieram je również jako wielką stratę osobistą.
Byłeś nie tylko dobrym rolnikiem, pomysłowym mechanikiem wręcz wynalazcą różnych ulepszeń maszynowych, które mogły służyć wielu; byłeś organizatorem i kierownikiem wielu różnych prac - byłeś Majstrem przez duże „M”. Byłeś wielkim Społecznikiem.
Jestem bardzo wdzięczny markowskiej społeczności, że nie tylko o tym wiedziała, ale i to doceniała. Jestem jej wdzięczny, że byłeś jednym z pierwszych laureatów prestiżowej nagrody „Markowianin Roku” Gdyby można ją było otrzymać więcej niż jeden raz to tych statuetek powinieneś otrzymać więcej. Bo przecież Twoje zaangażowanie w działalność społeczną trwało przez wiele lat. Markowski Skansen był Twoim drugim domem; domem w dużej mierze przez Ciebie zbudowanym i nieustająco remontowanym. To są słowa mojej wdzięcznością jako markowianina i członka Towarzystwa Przyjaciół Markowej.
Chciałem Ci jednak również podziękować jako Wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej. To wdzięczność przede wszystkim za prace przy przeniesieniu i odtworzeniu chałupy w której Szylarowie podczas wojny ukrywali Weltzów. Jak zawsze Twoja fachowość, której, mimo podupadającego zdrowia, nie żałowałeś, była nie do przecenienia. To było dbanie o pamięć narodową w najlepszym, nie tylko lokalnym, wydaniu.
Odszedłeś od nas do lepszego Świata, ale będziesz z nami zawsze, gdy popatrzymy na skansenowskie budynki, gdy zerkniemy na miejsce pod ścianą w dawnej szkole, które zawsze zajmowałeś uczestnicząc w setkach spotkań.
Nie zapomnimy o Tobie, a Ty nie zapomnij o nas i wypraszaj dla Markowej u Pana Boga wielu godnych następców! Potrzebujemy takich Majstrów jak Ty!


Mateusz Szpytma

 

 

Licealiści w Skansenie

 

Audaces fortuna iuvat - (łac.) Odważnym los sprzyja.

 

 20 listopada  2021 r w godzinach przedpołudniowych w Skansenie spotkali się uczniowie klasy Ib  z  ILO w Łańcucie. Spotkanie było niecodzienne. Młodzież wybrała Skansen do nagrania  scenek z „Potopu”  na święto Patrona szkoły. Młodzi zadziwiali nas pomysłowością, organizacją i koleżeńską życzliwością. Ich poczynania śledziła wychowawczyni  pani Karolina Kochmańska ze swoimi pociechami; Zosią i Mikołajem.

 

 


„Można odejść na zawsze,

by stale być blisko...”   

                                                                    ks. J. Twardowski   

 

XX Zaduszki Skansenowskie w Markowej

 

W dniu 6 listopada 2021r spotkaliśmy się w Muzeum-Zagrodzie, aby jak co roku o tej porze wspominać  markowian, którzy od nas odeszli, a swoim życiem służyli markowskiej  społeczności.  

Był  ikoną kultury markowskiej, z wielką klasą reprezentował nas przed władzami i mediami. Józef  był reżyserem, choreografem, charakteryzatorem w amatorskim teatrze, znakomitym konferansjerem  ważnych uroczystości. Udzielał się  na różnych płaszczyznach życia kulturalnego wsi, uczestniczył  w pracach założycielskich  TPM, angażował się w działalność stowarzyszenia,  dbał o dziedzictwo duchowe wsi, chętnie dzielił się swoim  doświadczeniem  z młodszymi.

Teofil znany był jako „Filek”. Był człowiekiem powszechnie znanym w Markowej i okolicy z wrodzonych umiejętności diagnozy poprzez dotyk uszkodzeń kostnych. Tym manualnym talentem „naprawiania” uszkodzeń kości  służył  wszystkim , którzy do niego przybywali. Potrafił rozmawiać ze swoimi pacjentami w taki sposób, aby móc udzielić skutecznie pomocy ortopedycznej.  Markowianie bardzo cenili  Teofila Grada. Za całokształt  swojej pracy na rzecz pomocy innym otrzymał statuetkę  „Markowianin Roku 2017”.      

„Józio” (tak zwracaliśmy się do niego) był  wielkim przyjacielem kultury, dokumentalistą wydarzeń kulturalnych. Uroczystości  religijne i świeckie utrwalał  na licznych fotografiach i na filmach. Wszystko  czynił z wielką pasją i bezinteresownie. Zawsze  był tam, gdzie coś się działo, pośród nas, cichy i skromny, starał się nie skupiać na sobie uwagi. Pamięć o Nim pozostanie  w dokumentowanej przez niego historii.

Edward był człowiekiem niezwykłym, z wrodzonym talentem i wielką błyskotliwością w podejściu do spraw mechanicznych i technicznych. Przy tym był bardzo dobrym i życzliwym człowiekiem. W Markowej znali go wszyscy  z uwagi na świadczone przez niego  usługi transportowe i pomoc techniczną przy remontach ciągników i innych maszyn oraz urządzeń. Nigdy nie wykazywał zdenerwowania, był zawsze pogodny. Edward pracował swoim tempem, był flegmatyczny, ale skuteczny. Stąd też wśród kolegów został nazwany  Edkiem „Ropniakiem”.  

 


“Przygoda warta jest każdego trudu.”

                                                     Arystoteles


Bieszczady - osobliwość miejsc, historii, kultury, narodów i przyrody.


Pogodna i ciepła niedziela 17 października była wręcz podarowana licznie zgromadzonym w autobusach wycieczkowych członkom TPM. Wycieczka była okazją do zanurzenia się w pięknie bieszczadzkiej przyrody i odwiedzenia ważnych miejsc wpisanych w historię powojenną Polaków. W Klasztorze Sióstr Nazaretanek w Komańczy zadumaliśmy się nad postacią Prymasa Tysiąclecia. „Czas to miłość” napomniał nas błogosławiony ksiądz Kardynał Stefan Wyszyński. W Turzańsku zachwycała zwiedzających piękna, wschodnio łemkowska cerkiew zaliczona do Światowego Dziedzictwa „Unesco”. Kolejką leśną w Bieszczadach przemierzaliśmy drogę z Majdanu do Balnicy. Bieszczady zachwycają swoją jesienną urodą, a jednocześnie skłaniają do refleksji nad ich bogatą historią. Przy ognisku podczas posiłku dzieliliśmy się wrażeniami z całego dnia.
W czasie podróży i przy ognisku umilali nam czas muzyką akordeonową koledzy: Jacek Babiarz i Jan Kilian. Na zakończenie przybył do nas z Baligrodu ks. Maciej Małek. Po krótkim i bardzo miłym spotkaniu Ks. Maciej udzielił nam błogosławieństwa na drogę powrotną do Markowej.
 


 

 

"Nie liczy się wcale wspaniałość twego działania,

ale miłość, jaką w nie włożyłeś:

Nie to jak wiele uczyniliśmy,

ale przede wszystkim to jak wiele miłości włożyliśmy

w swe czyny."
                                                                Matka Teresa z Kalkuty.

 

 

 Niecodzienni Goście w Skansenie


14 października 2021 roku odwiedzili nas w Skansenie członkowie rodziny Szylarów. Były to wnuczki Doroty i Antoniego Szylarów: pani Małgosia Cyran córka Janiny Kluzowej z domu Szylar, Anna Kielar- Olszak córka Heleny Kielar z domu Szylar wraz z małżonkiem Zbigniewem Olszakiem oraz Maria Żelazny córka Władysława Szylara brata Antoniego. Było o czym „radzić” i było co wspominać.
Pani Anna podarowała do skansenu pamiątki rodzinne swojej mamy Heleny. 3 chustki różnie zwane „dobytki lub dybetki” podarowane przez Weltzów Dorocie Szylar, a ta podarowała je córce Helenie jak również suknię wizytową, którą Helena otrzymała w prezencie od żony Aarona Shirley (Scheindli) Weltz, z którą się znały z czasów, gdy Szylarowie udzielali bezpiecznego schronienia rodzinie Weltzów. Obie panie w okresie Holocaustu na strychu uczyły się wzajemnie - Scheindla uczyła Helenę języka niemieckiego, a Helena przekazywała swoją wiedzę historyczną mieszkańcom strychu.


 

"Największym dziedzictwem,  jakie możemy zostawić naszym dzieciom 

są szczęśliwe wspomnienia."

                                                                                                 Og Mandino

 

10 października 2021roku  spotkaliśmy się w Społecznym Muzeum Sądownictwa Pana Stanisława Rewera w Markowej. Mieliśmy okazję zapoznać się z bogatymi, cennymi zbiorami z zakresu sądownictwa oraz ciekawymi fotografiami i historiami z Markowej. Dziękujemy Panu Stanisławowi Rewerowi za interesujący przekaz prawniczej historii opowiedzianej na kanwie zgromadzonych licznych eksponatów. Podziwialiśmy ekspozycję starych fotografii, niektórych obiektów markowskiej architektury, ważnych wydarzeń w Markowej i będących ich uczestnikami markowian. 

 

"Nasza przeszłość nadaje kształt naszej przyszłości."

                                                                       Antoni Kępiński 

Przeszłość ciągle żywa

W dniu 3 października markowianie zrzeszeni w Akcji Katolickiej, w Kole Emerytów, w Kole Gospodyń Wiejskich odwiedzili Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów i Skansen. Skorzystali oni z propozycji edukacyjnych placówek muzealnych. Obejrzeli reportaż „Bejt znaczy dom” opowiadający historie okupacyjne o relacjach polsko-żydowskich w Markowej w domu Antoniego i Doroty Szylarów. Dom ten istniał już w 1834 roku, a teraz jest niemym świadkiem historii  markowian: polskiej rodziny Szylarów i żydowskiej rodziny Weltzów. 

„W życiu musi być i obowiązek, i  pasja,   
a szczęściem jest ukochanie swojej codzienności.”     
                                                               Jolanta Knitter-Zakrzewska

Warsztaty ginących zawodów dla harcerzy i młodzieży szkolnej
połączone z programem „Muzeum  w przestrzeni Markowej” w dniu 14 września 2021r.

W tym roku warsztaty  ginących zawodów włączone zostały do programu ścieżki edukacyjnej  chałupy Szylarów. Uczestnicy wydarzenia rozpoczęli spotkania w Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów. W Muzeum Ulmów obejrzeli oni reportaż „Bejt znaczy dom”. Z wrażeniami dotyczącymi domu przepełnionego, ze względu na niezwykle trudny czas, różnymi, niekiedy skrajnymi emocjami, młodzież przyszła do Skansenu, aby zobaczyć autentyczny dom rodziny Szylarów. W chałupie  Antoniego i Doroty  Szylarów okres Holokaustu szczęśliwie przeżyli Ratujący i Ratowani. Zwiedzający  mogli  wejść do kryjówki żydowskiej rodziny Weltzów  odtworzonej na strychu chałupy. Mieszkańcom tego domu  przez prawie 2 lata, każdego dnia groziła śmierć. Apogeum lęku  nastąpiło po zbrodni na rodzinie Ulmów i Goldmanów.

Po części muzealnej organizatorzy wydarzenia  wprowadzali  uczestników w dialog z żywą kulturą. Tak jak to drzewiej bywało. Każdy mógł coś dla siebie znaleźć, co go zaintrygowało, zaciekawiło, a może coś posmakowało.

Warsztaty były dofinansowane ze środków Gminy Markowa.

 

 

"Granice dobra i zła nie biegną granicami narodów, ale ludzi."

                                                                                     Jan Grzegorczyk

 

W dniu 1 września 2021 w Muzeum- Zagrodzie Wsi Markowa odbyła się uroczystość poświęcenia, otwarcia i włączenia chałupy Szylarów do programu „Muzeum w przestrzeni dziedzictwa Markowej”. Świętowanie rozpoczęto na cmentarzu przy grobach Sprawiedliwych ś.p. Doroty i Antoniego  Szylarów i ś.p. Zofii Brody, gdzie Wiceprezes IPN Mateusz Szpytma i członkowie rodzin złożyli kwiaty.

 

W Sadzie Pamięci przy Pomniku hołd oddali rodzinie Ulmów : Poseł Kazimierz Gołojuch, Wiceprezes IPN dr Mateusz Szpytma, Marszałek Województwa Podkarpackiego Władysław Ortyl, Dyrektor Departamentu Kultury i Ochrony Dziedzictwa Robert Godek, Starosta Adam Krzysztoń, Wójt Gminy Markowa Mirosław Mac, Dyrektor MPRŻ im. Rodziny Ulmów Waldemar Rataj, Maria i Eugeniusz Szylarowie. Pod Pomnikiem Rodziny Ulmów złożyli też kwiaty goście z Muzeum Getta Warszawskiego. 

Inauguracja uroczystości odbyła się w auli MPRŻ prezentacją reportażu Agnieszki Lipskiej i Adama Głaczyńskiego „Bejt znaczy dom”. Uczestnicy obejrzeli świat widziany oczami dziecka w czasie Holocaustu w Markowej. Eugeniusz Szylar opowiedział w nim o swoich doświadczeniach i przeżyciach okupacyjnych. To był czas gdy na strychu ich domu ukrywała się siedmioosobowa rodzina żydowska Weltzów. W tym strasznym czasie wszyscy w domu żyli w ciągłym lęku i stresie. Po zamordowaniu rodzin Ulmów i Goldmanów 24 marca 1944 roku  w całej wsi zapanowała groza i przerażenie, a szczególnie ciężkie chwile przeżywały te rodziny, które nadal przechowywały prześladowanych Żydów.

Znakomitych gości powitała Maria Ryznar-Fołta i zaprosiła wszystkich do Muzeum-Zagrody Wsi Markowa. W uroczystym orszaku  przy marszach  Zespołu Orkiestry Dętej z Markowej uczestnicy dotarli na miejsce dalszej celebracji uroczystości.

Maria Ryznar- Fołta kontynuując uroczystość przy chałupie Szylarów, powiedziała o zachowaniu dziedzictwa, tożsamości, o ukazaniu światła prawdy, które przyświecało członkom TPM przy  przeniesieniu chałupy na teren Skansenu. Prezes TPM podziękowała Posłom: Piotrowi Babinetz, Kazimierzowi Gołojuchowi i Marszałkowi Władysławowi Ortylowi oraz MKDNiS za wsparcie finansowe prac przy chałupie.  Marszałek Władysław Ortyl złożył  podziękowanie na ręce  Prezes TPM  Marii Ryznar–Fołta. Ten piękny gest jest podziękowaniem dla wszystkich, którzy bezinteresownie poświęcali swoje umiejętności, zdolności swój czas dla zachowania pamięci, tożsamości i światła prawdy.

 Poświęcenia domu dokonał Jego Ekscelencja ks. Arcybiskup Adam Szal. Natomiast uroczystego otwarcia dokonali: Eugeniusz Szylar, obecni Posłowie, Wiceprezes IPN, Marszałek Województwa, Dyrektor Departamentu Kultury i Ochrony Dziedzictwa, Wójt oraz Dyrektor MPRŻ im Rodziny Ulmów.

List gratulacyjny od Premiera i Ministra MKDNiS, prof. Piotra Glińskiego odczytał Poseł Piotr Babinetz, przewodniczący Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Kolejne listy gratulacyjne wystosowali: Poseł Kazimierz  Gołojuch, Wiceprezes IPN Mateusz Szpytma, Marszałek Województwa Władysław Ortyl i Starosta Łańcucki Adam Krzysztoń.

Na zakończenie Zespół Orkiestry Dętej zaprezentował kilka pięknych utworów patriotycznych. Uczestnicy wydarzenia zwiedzili chałupę i kryjówką na strychu. W chałupie Szylarów historie okupacyjnej Markowej opowiadał Mateusz Szpytma, a w kryjówce na strychu dzieliła się swoimi wiadomościami Maria Ryznar-Fołta.  Przez całe wydarzenie sprawnie przeprowadziła uczestników wspaniałą konferansjerką Katarzyna Nowicka pracownica MPRŻ. Po zakończeniu zwiedzania nadszedł czas na dzielenie się wrażeniami przy kolacji w budynku byłej szkoły w Markowej, przeniesionej do Skansenu i przystosowanej na budynek administracyjny.

 




 

"Historia jest świadkiem czasów, światłem prawdy,

życiem pamięci, nauczycielką życia."

                                                        Cyceron

Dzień Wojska Polskiego - 15 sierpnia 2021 r.

W tym dniu markowianie uczcili pamięć rodaków- żołnierzy  wojny polsko-bolszewickiej. Uroczystości rozpoczęły się Mszą Św. Po  Eucharystii przeszliśmy  na cmentarz parafialny ze Sztandarami OSP i TPM przy muzyce marszowej  Zespołu Orkiestry Dętej z Markowej.  Po odśpiewaniu  hymnu pan  Marek Kochmański  przybliżył uczestnikom  historię wydarzeń z tamtych lat. Potem nastąpiło poświęcenie pomnika ku czci kapitana  Franciszka Michnara, który został rozstrzelany z tzw.  listy ukraińskiej najprawdopodobniej w Bykowni. Poświęcenia dokonał proboszcz parafii ks. dr Roman Chowaniec. Wiceprezes IPN dr Mateusz Szpytma dokonał odsłonięcia pomnika i oddał hołd dwóm innym oficerom – katyńczykom majorowi Antoniemu Fleszarowi i kapitanowi Władysławowi Ciekotowi , składając  wiązanki biało-czerwonych kwiatów przy ich  pomnikach.  Dyrektor CKGM Jan Kilian podziękował wszystkim , którzy wnieśli swoją cegiełkę dla zachowania pamięci o tragicznych losach polskich oficerów w czasie II wojny światowej. 



W dalszej części uroczystości z zespołem orkiestry, w tempie marszowym przeszliśmy do Muzeum-Zagrody Wsi Markowa. Na tablicy pamiątkowej kapliczki NMP w Skansenie wypisane zostały nazwiska żołnierzy- rodaków. walczących w wojnie polsko-bolszewickiej. Odsłonięcia tablicy dokonał                  pan  Mateusz Szpytma i pan Franciszek Bachta. Członkowie poszczególnych rodzin na podstawie dostępnych informacji wspominali swoich przodków-bohaterów.  Zespół Śpiewaczy „Markowianie”  i Zespół Orkiestry Dętej śpiewem i muzyką uczcili pamięć o żołnierzach-rodakach. Dzień się nachylił, a „Polskie kwiaty” wybrzmiały dla wszystkich,  dla których „Bóg, Honor, Ojczyzna” były wartością najwyższą.  Dobrze, że mamy takich bohaterów, z których możemy być dumni, którym winni jesteśmy wdzięczność i wieczną pamięć.  Dziękuję harcerzom  z markowskich drużyn za trzymanie warty przy pomnikach i dekorację uczestników imprezy biało-czerwonymi wstążeczkami. Dziękuję panu Markowi Kochmańskiemu za prowadzenie i przewodzenie uroczystości. Zaproszonym gościom dziękuję za przybycie, udział i świętowanie razem z mieszkańcami Markowej.

Maria Ryznar-Fołta

 

 


„Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba...
Tęskno mi, Panie...”

                                         Cyprian Kamil Norwid

 

Poświęcenie wieńców dożynkowych

W dniu 15 sierpnia odbył się obrzęd uroczystego poświęcenia  wieńców dożynkowych w naszym kościele parafialnym. Dzieci, młodzież i dorośli w mieniących się kolorami strojach markowskich             i rzeszowskich,  w barwnym korowodzie przynieśli płody ziemi, owoc pracy rolniczej na Eucharystię, aby uzyskać błogosławieństwo Stwórcy. Wieńce ze zbóż, kwiatów, owoców i ziela są dziękczynieniem za zbiory i chleb powszedni, którego na naszej  markowskiej ziemi nikomu nie brakuje. Dożynki i wieńce dożynkowe wpisane są w naszą ludową  tradycję. Zboża miały swoje wyznaczone role i symbolizowały: żyto to miłość skib, owies - tężyzna, pszenica i jęczmień - chleb powszedni, a poświęcony był strawą dla duszy. Dziękujemy ks. proboszczowi Romanowi Chowańcowi  za poświęcenie wieńców, ks. Damianowi Toczkowi za pożywienie nas Słowem Bożym i wszystkim którzy podzieli się strojami ludowymi i wspólnie spędzonym czasem z Bogiem i ludźmi.

                                                                                        Maria Ryznar-Fołta 

 

 


Warsztaty taneczne dla dzieci "Mamo tato zatańcz z nami"

 

"Są dwie trwałe rzeczy, które możemy dać w spadku naszym dzieciom:

pierwsze to korzenie, druga to skrzydła"

                                                                                  W. Hodding Carter

W dniu 29 lipca zakończyły się warsztaty taneczne przedszkolaków pn.„Mamo, tato zatańcz z nami”. Dzieliliśmy radość z najmłodszymi tancerzami w Markowej. Dzieci radowały się pięknymi, nowymi strojami w scenerii starych chat. My cieszyliśmy się ze spotkania z nimi, z możliwości służenia najmłodszemu pokoleniu w przekazywaniu dziedzictwa, z całym dorobkiem materialnym i duchowym kilku pokoleń.

 

22 lipca, czwartek - dzień bogaty w wydarzenia

„Budząc się rano, pomyśl, jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc się radować.”

                                                                                                                       Marek Aureliusz

 

Aż trudno w to uwierzyć, że tyle dobrego przyniósł dzisiejszy dzień. Rano z radością witały nas dzieci, a wieczorem Pan Mariusz z Rymanowa zaprezentował w naszej zagrodzie swoje konie. Dziękujemy za daną nam okazję do przypomnienia sobie jazdy wierzchem nawet na oklep wśród starych chałup. Tak ”jak to drzewiej bywało”.

 

"Wszyscy ludzie z natury pragną wiedzy."
                                                         Arystoteles

 


Warsztaty ginących zawodów cieszą się coraz większą popularnością wśród dzieci i młodzieży. Nawet najmłodsi turyści, adepci z Akademii Karate Tradycyjnego w Rzeszowie chcieli poznać smak chleba w ziarenkach żyta, w zmielonej w żarnach mące, zobaczyć początek procesu „od ziarenka do bochenka”. Ile ziarenek, ile kłosów, ile małych rączek musiałoby pracować, aby dzielić się pachnącym bochenkiem.
Dziękujemy kolegom: Franciszkowi Rutowi, Józefowi Kielarowi, Staszkowi Czado, Irenie Pelc-Kozłeckiej i Tomkowi Balawejdrowi za prowadzenie warsztatów.

 

 

"Cudze chwalicie,
Swego nie znacie,
Sami nie wiecie,
Co posiadacie.
A boć nie śliczne
Te wioski liczne?
Ten kraj kochany?....

                           Stanisław Jachowicz

Integracyjna wyprawa do Huty Komorowskiej, Baranowa Sandomierskiego, Kurozwęk, Szydłowa i Chańczy

17 lipca 2021 roku.

W upalny sobotni dzień wyruszyliśmy na krótką wycieczkę w miejsca mniej uczęszczane, ale warte poznania. Huta Komorowska: Muzeum Kardynała Adama Kozłowieckiego SJ.  Miejsce pamięci rodu Kozłowieckich z bogatą 61-letnią historią misyjną w Zambii Kardynała Adama Kozłowieckiego. To muzeum warte polecenia z uwagi na niezwykle ważny  przekaz wartości i ochronę dziedzictwa  przemawiający do zwiedzającego poprzez film i zgromadzone zbiory muzealne. Zaserwowana tu poranna kawa z drożdżówką  zachęciły nas do dalszej wędrówki. 

 

Baranów Sandomierski: Zespół Zamkowo-Parkowy na prawym brzegu Wisły, wzniesiony na początku XVI w., miał wielu właścicieli. Zarządzały w Baranowie rody: wielkopolski ród Górków, później rody Leszczyńskich, Wiśniowieckich aż po Stanisława Dolańskiego, który zarządzał tu do czasów II wojny światowej. Po zniszczeniach wojennych zamek został odrestaurowany w latach 1959 - 1969 pod kierunkiem Alfreda Majewskiego. Odrestaurowanym  Zespołem Zamkowo-Parkowym zarządzał „Siarkopol ”. Po  upadku „Siarkopolu” Zamek wraz z parkiem jest  zarządzany przez  Agencję Rozwoju Przemysłu. 

 

Kurozwęki: Zaplanowane safari wśród bizonów spełniło się tylko dla niewielkiej grupy. Z uwagi na opóźnienia czasowe zrezygnowaliśmy z tutejszych atrakcji. 

 

Szydłów: Królewskie miasto średniowieczne z fragmentami murów obronnych, trzema zabytkowymi kościołami, synagogą, z zachowaną Brama Krakowską i placem zamkowym. Wiele interesujących wydarzeń historycznych Szydłowa przywołuje pamięć królów:  Władysława Łokietka, Kazimierza Wielkiego i Władysława Jagiełły.  W „Królewskiej”  posililiśmy się przy obiadokolacji i pożegnaliśmy Szydłów.

 

Duch uczestników eskapady  był wprawdzie ochoczy, ale mdłe ciała po całodniowym upale domagały się wypoczynku. Nad pobliskim zalewem Chańcza doznaliśmy trochę relaksu i ochłodzenia. 

Zmęczeni, ale radośni wróciliśmy późnym wieczorem do Markowej.

 

 

„Historia jest świadkiem czasów,
światłem prawdy, życiem pamięci,
nauczycielką życia.“

                                                     Cyceron


Dzień Otwartych Drzwi w Skansenie – 4 lipca 2021r.


Dzień Otwartych Drzwi w Skansenie w Markowej jest wieloletnią inicjatywą lokalnej społeczności zrzeszonej w Towarzystwie Przyjaciół Markowej. Pragniemy wprowadzić uczestników wydarzenia w dialog z naszą kulturą, jej wartościami i tym wszystkim co nas utożsamia z markowską ziemią, naszą „małą Ojczyzną”. Zamierzonym działaniem jest taki przekaz historyczny obrazów, żywej kultury, aby uczestniczący mógł doświadczyć, przeżyć, a w przyszłości z tego mądrze korzystać .
W imieniu zarządu TPM dziękuję wszystkim zaangażowanym w pokazy ginących zawodów, kapeli Markowianie, zespołom tanecznym Markowianie i Markusy, Zespołowi Śpiewaczemu, druhom z OSP z Markowej, koleżankom z KGW za pyszne wypieki ciast i proziaków. Basi Lew dziękuję za dokumentację fotograficzną wydarzeń.


Maria Ryznar-Fołta

 

 

 

 

 

Jaka miła niespodzianka!


W święto Świętych Piotra i Pawła odwiedzili nas seniorzy. Oni wiedzą, że w tym dniu nie wykonuje się żadnych prac w zagrodzie. Jest odpowiednia pora i czas na spotkania. Przyszli do swoich. Tyle wspólnych przeżyć w pracy i zabawie. Nie obyło się bez spaceru po skansenie. Z łezką w oku wspominali czas, gdy codziennością dla nich była praca w tym miejscu. Często brakowało środków finansowych, ale mimo to zapał ich nie opuszczał. Wszyscy jesteśmy dumni ze społecznego dorobku materialnego i duchowego Towarzystwa, a wkład pracy naszych starszych koleżanek i kolegów  zasługuje na uznanie i szacunek. Za to jesteśmy im wdzięczni.


 

 

W gruncie rzeczy nie trzeba
być w czymś najlepszym,
wystarczy, że się to kocha.
                                     Sue Monk Kidd

Międzynarodowy Dzień Dziergania w miejscach publicznych – 12 czerwca 2021r.
w Muzeum - Zagrodzie Wsi Markowa.

Odkrywamy i realizujemy marzenia


Po raz kolejny wehikuł czasu (to taka specjalna właściwość naszej Zagrody - Muzeum) przeniósł uczestników Dnia Dziergania "w kraj lat dziecinnych". W czerwcowym słońcu wspomnienia z minionego czasu przywołały pachnące zioła w ogródku, ptaki wśród jabłoni i lip oraz otoczenie starych chałup. Nasze babcie i mamy przy dzierganiu spędzały dużo czasu. Nie zawsze było to ich pasją, ale codzienną potrzebą prostego i praktycznego piękna.
Dzisiaj z taką samą pasją zasiadamy do drutów i szydełka, aby tworzyć coś oryginalnego, niepowtarzalnego, coś co daje nam radość i satysfakcję.
Naszemu spotkaniu kolorytu i nastroju nadała Kapela „Markowianie”. Dziękujemy Janowi Kilianowi i członkom kapeli za piękną muzykę i śpiew.
W czasie tej imprezy Państwo Grażyna i Antoni Brodowie podarowali nam dwa stare obrazy Matki Bożej i piękny, czarny, aksamitny gorset wyszywany koralikami. Ofiarodawcom dziękujemy.


W zagrodzie jest wesoło i pracowicie. W tym dniu była potrzeba złożenia siana w kopy. Szkoda tylko, że wszyscy drogą obok przejeżdżali samochodami i nikt nie pozdrowił nas obowiązkowym "szczęść Boże" oraz nie zadał rytualnego pytania: "Wyschło?!"

 

 

 

 

Spotkanie z klasy trzeciej

„Powiedz mi, to zapomnę.
Naucz mnie, to może zapamiętam.
Zaangażuj mnie, to się nauczę.”
                                           Benjamin Franklin



W dniu 31 maja uczniowie klasy trzeciej z Dolnej Markowej z wychowawczynią panią Renatą Rut odwiedzili Skansen. Poranne słoneczko osuszało rosę, a dzieci radowały się pięknym i ciepłym porankiem w otoczeniu starych, wiejskich chat. Uczniowie zadziwiali nas swoim zainteresowaniem muzealiami i zaciekawieniem tematami historycznymi. Może ta wyprawa zachęci ich, aby odwiedzać Skansen i angażować się w życie swojej społeczności. To ważne, aby młode pokolenie poznawało swoją historię, to co ich tworzy i korzenie, z których wyrastają. Na zakończenie rodzice zorganizowali poczęstunek: gorącą kiełbaskę i trochę słodyczy.

 

 

Polska - Genius Loci 

reportaż edukacyjny z cyklu Polska - Genius Loci 

p.t.:„ W zażyłości z Najświętszą Maryją Panną” – Pieśni Maryjne w wykonaniu Heleny Szpytmy.

(aby obejrzeć kliknij zdjęcie)


Fragment dokumentacji tradycyjnego nabożeństwa ku czci Najświętszej Maryi Panny (majówka markowska), odprawianego w Skansenie Wsi Markowa przez mieszkańców Markowej przy akompaniamencie Zespołu Orkiestry Dętej pod kierunkiem kapelmistrza Michała Rydzika, działającej w Centrum Kultury Gminy Markowa.

 

 

Cześć Maryi, cześć i chwała Pannie Świętej cześć… 


W kolejne majowe, niedzielne popołudnie wysławialiśmy Najświętszą Maryję Pannę z Zespołem Orkiestry Dętej przy kapliczce w Skansenie.

Maria Ryznar-Fołta

Występ Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczki

Występ Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczkiWystęp Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczkiWystęp Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczkiWystęp Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczkiWystęp Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczkiWystęp Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczki

 

Noc muzeów  w Skansenie w dniach  21 -22 maja 2021

"Do kraju tego,

gdzie kruszynę chleba

podnoszą z ziemi przez uszanowanie

dla darów Nieba...

Tęskno mi, Panie..."

                                     Cyprian Kamil Norwid

 

 

Wieczorem w tych dniach dzięki markowskiej zagrodzie mogliśmy powrócić pamięcią  do czasów dzieciństwa, do mdłych światełek w małych oknach domu rodzinnego, do koncertu żab, do pięknego zachodu słońca i narodzin rosy o zmierzchu. W ciszy nocy tęskni się bardziej, a srebrzysta poświata księżyca i zapach majowej nocy, jedyny w swoim rodzaju, wzmaga tę nostalgię.

Maria Ryznar-Fołta

 

 
 
Zapraszamy na Noc Muzeów 2021 - szczegóły na plakacie
 
 Występ Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczki

 

Majówka 16 maja 2021

Dzisiaj w niedzielne popołudnie podczas majówki padał deszcz. W tym deszczu wszyscy byliśmy bliżej Matki Boga i siebie. Pan kapelmistrz Michał Rydzik  sprawdził się w podwójnej roli, prowadzącego orkiestrę i śpiew.

Występ Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczki

Występ Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczkiWystęp Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczkiWystęp Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczkiWystęp Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczkiWystęp Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczki

 

 

Ogródek opleciony nowym  płotem

 

"Ludzie pracujący razem jako jedna grupa 
potrafią dokonać rzeczy,
których osiągnięcie nie śniło się nikomu z osobna."                                                                                                                                                                                                 Franklin Delano Roosevelt

 

Wystarczyło kilka godzin  sprawnej organizacji pracy kolegów: Jana Szajera, Józefa Rejzera, Józefa Flejszara, Józefa Szylara, Adama Bąka i Tomka Balawejdra, aby ogródek  zyskał nowy, opleciony, wiklinowy płot.  Wiklinę pozyskaliśmy od Grzegorza Szylara. W imieniu całej społeczności TPM dziękujemy  Grzegorzowi Szylarowi za materiał na płot, a naszym kolegom za wykonaną pracę.

                                                                                                                                                   Maria Ryznar-Fołta

                                                                                                                                Markowa, dnia 14.05.2021r.

 

Występ Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczki 

Występ Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczkiWystęp Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczkiWystęp Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczkiWystęp Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczkiWystęp Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczkiWystęp Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczkiWystęp Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczkiWystęp Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczkiWystęp Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczkiWystęp Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczkiWystęp Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczki 

Majówki w Skansenie

Pani, jesteś tak wielka i tak wielkie są Twoje zasługi,
że, kto pragnie łaski i do Ciebie się nie ucieka,
tego pragnienie chce wzlecieć do Ciebie skrzydeł nie mając.

                                                                                               (Dante)


W majowe niedzielne popołudnia uciekamy się do Matki Bożej tak jak to czynili nasi ojcowie. Zespół Orkiestry Dętej i zgromadzeni markowanie przy wotywnej kapliczce NMP w Skansenie wychwalają Matkę Boga i ludzi - muzyką i śpiewem.

Maria Ryznar-Fołta

Występ Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczki

Występ Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczki

 

 

Majówki w Skansenie

 

"Niech Maryja będzie z wami przez dalsze lata i pokolenia, przybliżając wam Chrystusa i Jego
królestwo: królestwo łaski i prawdy, królestwo wiary, nadziei i miłości, królestwo życia wiecznego."
                                                                                                                                       Św. Jan Paweł II

 

Poświęcenie kapliczki ku czci NMP

 

 

 

 Aby nie roztrwonić dziedzictwa
naszych przodków 
wspólnie z Orkiestrą z Markowej
organizujemy majówki przy dziękczynnej
kapliczce NMP w Skansenie. 
Zapraszamy na godzinę
16.30 w każdą niedzielę maja.


Zarząd Towarzystwa Przyjaciół Markowej
i Zespół Orkiestry Dętej

 

 

 

 

 

 

Występ Orkiestry Dętej podczas poświęcenia kapliczki  

"Połączenie sił to początek, 
pozostanie razem to postęp, 
wspólna praca to sukces."  

                                   Henry Ford

Markowianie w Skansenie

 

Regionalny Zespół Pieśni i Tańca „Markowianie” w poniedziałek 3 Maja  ożywił skansen kolorowymi strojami tancerek i tancerzy. Łączy nas przeszłość, dziedzictwo kultury i bogata tradycja. Czujemy się odpowiedzialni za przekaz historii naszym następcom, dzieciom i wnukom. Niech dorastają w poczuciu wartości, które pielęgnowane były przez pokolenia.

                                                                                  Maria Ryznar-Fołta

 

 

 

 

„Oto, przyjaciele, nadeszła wiosna; 
 ziemia z radością przyjęła objęcia słońca  
i wkrótce zobaczymy rezultaty ich miłości."

                                                               Indiańskie

 Wiosna w Skansenie

Mimo, że wiosna się do nas nie śpieszy, my przygotowujemy się na jej powitanie. Sprzątamy obejścia wokół  chat, koledzy doglądają sprzęty w gospodarstwie, abyśmy  byli przygotowanymi  na przyjęcie zwiedzających. W ogródku uśmiechają się bratki, kłokoczka pąkami sygnalizuje rozwój swoich kwiatów, a zioła wychylając się z gleby deklarują się na  odwieczną służbę dla gospodyń. Z nadzieją liczymy na czas spotkania w scenerii kwitnących sadów, radosnych śpiewów ptaków i wspólnych spotkań na łonie natury -  w Skansenie.        

                                                                                                     Maria Ryznar-Fołta

 

 

 

 

"Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych?

Nie ma go tutaj, zmartwychwstał."
                                                                             Łk 24, 5-6

 

Niech Zmartwychwstały Pan udziela
obfitości wielkanocnych darów przebaczenia,
miłości, a nade wszystko pokoju i radości serca
w tych trudnych czasach.

życzy Zarząd TPM

 

Tradycje wielkanocne w Markowej

link do filmu

Szanowni Państwo!

 

W ramach cyklu prezentacji poświęconych „Dziedzictwu Podkarpacia”, przekazujemy i zachęcamy do zainteresowania reportażem na temat tradycji religijnych i obrzędów kultywowanych przez mieszkańców wsi Markowa, w powiecie łańcuckim.
 
Występujący w reportażu przedstawiciele Towarzystwa Przyjaciół Markowej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej przypominają zwyczaje związane z obchodami w Markowej Wielkiego Tygodnia oraz Niedzieli Wielkanocnej, wskazując na ich pochodzenie i znaczenie religijne lub historyczne.
 
Motywem przewodnim przekazu „Dziedzictwa Markowej” jest pieśń religijna ze zbioru i w wykonaniu Pani Heleny Szpytmy, śpiewaczki ludowej z Markowej.
 
Miejscem realizacji reportażu jest kościół parafialny w Markowej p.w. św. Doroty.
 
Zapraszamy do wysłuchania, życząc Państwu błogosławionego Wielkiego Tygodnia i Czasu Wielkiej Nocy. 
 
Redakcja
Pro Publico Bono Communicatio

 

  

 

 

Choinka dla Ulmów - Gromniczna w Markowej

Choinka Ulmów - link do filmu

 

Szanowni Państwo!

Zgodnie z polską tradycją religijną i ludową, dzisiaj kończymy „czas kolędy”. W ramach naszego wydarzenia muzealnego „Choinka dla Ulmów” chcemy przekazać Państwu z tej okazji kilka pieśni - kolęd w wykonaniu pani Heleny Szpytmy.

Czas kolędowania w tym roku nie przebiegał, ani tak intensywnie, ani tak radośnie, jak w latach poprzednich. Muzeum Polaków Ratujących Żydów wspólnie z Towarzystwem Przyjaciół Markowej, we współpracy z Instytutem Przestrzeni Obywatelskiej Pro Publico Bono, chcąc zachować komunikację z naszą publicznością muzealną i chcąc kontynuować realizowany w ramach naszego programu „przekaz dziedzictwa”, zainicjowało z okazji Świąt Bożego Narodzenia wydarzenie muzealne pod nazwą „Choinka dla Ulmów”. Jest to przedsięwzięcie kulturotwórcze, realizowane w formule „communicatio”. Chcemy – także za pomocą takich wydarzeń – prezentować Państwu te wartości dziedzictwa, którymi zarówno w przeszłości, jak i obecnie kieruje się wspólnota mieszkańców Markowej. Są to wartości, które ukształtowały, i według których żyła rodzina Józefa i Wiktorii Ulmów. Przedsięwzięcia, takie jak „Choinka dla Ulmów” złożą się już wkrótce na program „muzeum rozszerzonego” - muzeum tworzonego „w przestrzeni dziedzictwa Markowej”. W ten sposób realizujemy jedną z idei rozwoju muzealnictwa, promowaną coraz szerzej przez międzynarodowe i krajowe organizacje ochrony dziedzictwa i towarzystwa muzealne, z Międzynarodową Radą Muzeów na czele (ICOM).
Zgodnie z intencją naszego programu muzealnego, dzisiejsze „pożegnanie z kolędą” ma na celu uświadomienie publiczności i przyjaciołom Muzeum, jaką treść religijną i kulturową wyraża Święto Objawienia Pańskiego. W tradycji ludowej i powszechnej pamięci społecznej funkcjonuje ono najczęściej, jako „Święto Matki Boskiej Gromnicznej”, a w języku potocznym wręcz określane bywa „Gromniczną”. W wygłoszonych spod „Choinki dla Ulmów” komentarzach księdza dr Romana Chowańca, proboszcza markowskiej parafii p.w. św. Doroty oraz pani Marii Ryznar-Fołty, prezes Towarzystwa Przyjaciół Markowej, przypominamy, jakie jest znaczenie religijne tego święta i jaki sens mają utrwalone w społecznej kulturze zwyczaje, obrzędy i wierzenia. A skoro jest to ostatni moment na kolędę i obcowanie z pieśnią okresu Bożego Narodzenia, to prezentujemy Państwu kolędy w wykonaniu Pani Heleny Szpytmy, śpiewaczki i twórczyni ludowej z Markowej.

Dziękując za zainteresowanie i uczestnictwo – w formule „communicatio” – w wydarzeniu muzealnym „Choinka dla Ulmów”, w imieniu Towarzystwa Przyjaciół Markowej oraz zespołu Muzeum Polaków Ratujących Żydów, zapraszamy do zainteresowania programem i ofertą obydwu naszych muzeów, a w pierwszej dogodnej chwili, do odwiedzenia Markowej.
Żegnamy się z Państwem pieśnią – kolędą z Markowej. W korespondencji do treści kulturowej dzisiejszego Święta, jako wyraz żywotności pamięci i tradycji ludowej w naszej kulturze narodowej, chcemy zwrócić uwagę Państwa na wiersz Kazimiery Iłłakowiczównej p.t „ Wilk gromniczny”.

Dzisiaj wygaszamy „Choinkę dla Ulmów”. Zapraszamy za rok – na spotkania w Markowej i w przestrzeni kultury „communicatio”.

 

„Wilk gromniczny”

Kazimiera Iłłakowiczówna

Szła Najświętsza przez bór Panienka,
miała płaszcz błękitny, białą sukienkę
i szło wilczysko chytre, przyczajone, przemarznięte,
za Panną Świętą.

Wilka szukali z kłonicami,
jak go znajdą, kości mu połamią:
zeżarł zeszłej zimy cielę białe, prześliczne
w samą Gromniczną!

Spotykają chłopi świętą podróżną,
zdejmowali czapki, patrzą – na próżno:
„Wybacz nam, pani wspaniała,
czyś wilka nie widziała?

Zjadł on sierotce Jasi jagnię chude,
zagryzł wołu w stajni i psy po budach.
Wielka twa łaska, Matko, straszna jego ohyda,
więc nam go wydaj!”

„Anim go szukała, ani go wydam.
Patrzcie lepiej po sercach, to się wam przyda,
bo tam to właśnie, a nie wśród ścieżyn,
wilk leży!”

Poszły rosłe chłopiska milcząc do chałup.
Ogląda się Panienka po śniegu białym,
ogląda się wszędzie, aż spod płaszcza jej milczkiem
wylazł łeb wilczy!

„A tuś mi, dławco jagniąt bezbronnych?
Katom cię wydać byłabym skłonna,
tylko że nad twą wilczą niedolą
serce mnie boli.

Skoroś sam znalazł moją opiekę
zostań już przy mnie, bo gdzie uciekniesz!
Będziesz mi za to roztropnie służył
zimą w podróży.”

Odtąd chodzi wilk z Matką Najświętszą wiernie
przez śniegi puste, zawiane ściernie,
pełniąc śród nocy mroźnych i długich
różne posługi.

A kiedy jasną gromnicą świeci
Panna przeczysta pośród zamieci,
tuż i Gromniczny Wilk za swą panią
jarzy ślepiami.

 

Skansen w zimowej scenerii

C

 

W codziennym życiu wyraźnie widać,
że to nie szczęście czyni nas wdzięcznymi,   
lecz wdzięczność – szczęśliwymi.
                                              [David Steindl -Rast]

 

Zmienił się wygląd chałupy Szylarów

 

Kolejny etap prac konserwatorskich w chałupie Szylarów został zakończony. Odbiór konserwatorski w dniu 11 grudnia 2020 roku  potwierdził prawidłowo i rzetelnie  wykonane prace renowacyjne i rekonstrukcyjne. Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy przyczynili się do zachowania pamięci  o heroicznej postawie rodziny Szylarów  w czasach holokaustu. W tym domu życie 13 istnień ludzkich przez 17 miesięcy było codziennie zagrożone.

Przedsięwzięcie zostało sfinansowane z funduszu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w kwocie 135.000 zł i ze środków Województwa Podkarpackiego  w kwocie 90.000 zł oraz ze środków własnych. 

Ze środków finansowych  MKiDN  zmieniliśmy poszycie dachu na budynku gospodarczym „Spichlerzu-Sołku”.

W imieniu Towarzystwa Przyjaciół Markowej,

 prezes Maria Ryznar-Fołta

 


 

Net_Akademia-Muzeum
 Markowa, Willanów

 

W  dniach 19 i 20 października 2020 odbyło się seminarium A-M pt. „Muzeum w przestrzeni”. Ze względu na obostrzenia związane z pandemią, wspomniane seminarium miało formę videokonferencji.
W ramach debaty programowej A-M zaprezentowane zostały następujące wystąpienia: „Muzeum w otoczeniu. Praktyka i teoria”. Dr hab. Dorota Folga-Januszewska
„Muzeum jako społeczny rzecznik ochrony krajobrazu na przykładzie działań Muzeum Pałacu Króla Jana III w Willanowie”. Paweł  Jaskanis, Piotr Górajec, dr Maciej Żołnierczuk, Waldemar Rataj
„Dziedzictwo Markowej i Markowian w programach kultury pamięci Towarzystwa Przyjaciół Markowej (skansen) oraz Muzeum Polaków Ratujących Żydów…”.
Prezentację dotyczącą Skansenu w Markowej wraz z komentarzem przedstawiła Maria Ryznar-Fołta prezes Towarzystwa Przyjaciół Markowej.
Prezentację przedstawiającą Muzeum Polaków Ratujących Żydów… odtworzyła i skomentowała Katarzyna Nowicka pracownica tegoż Muzeum, specjalistka ds. promocji i animacji.
Na zakończenie seminarium odbyła się dyskusja, w czasie której uczestnicy podzielili się swoimi spostrzeżeniami i refleksjami dotyczącymi poruszanych tematów.

                                                                                                              M.K.

Jesienne porządki

Dnia 17 listopada 2020 r. odbyły się na terenie Skansenu tradycyjne, coroczne, jesienne porządki. Najważniejszą sprawą jest zawsze zagrabienie i wywiezienie opadłych liści. W tegorocznej akcji sprzątania wzięło udział 12 osób z naszego Towarzystwa. Wszystkim uczestnikom składam serdeczne podziękowanie.

Maria Ryznar-Fołta

 

"Piękno zamknięte w koronce"

To pasja dodaje nam skrzydeł,

unosi nas wysoko, daje radość,

uczy wytrwałości ,

walczy ze słabościami,

Przezwycięża strach,

dzięki niej rozwijamy się!

Nam skrzydeł dodają wspólne chwile przy dzierganiu, w miejscu, które ma „coś” czego nam na co dzień brakuje. Przestrzeń skansenowskiej chaty ożywia nas do działania, zachwyca i dodaje sił.

Wykonane przez nas prace zauważone zostały przez jury IV Wojewódzkiego Konkursu Twórczości Rękodzielniczej „Piękno zamknięte w koronce”.

Irena Pelc-Kozłecka

 

 

 

 

 

Podróżowanie nie jest czymś, w czym jesteś dobry.
To jest coś, co robisz.”
                                                                            Gayle Forman

 

Wycieczka do Krynicy i Muszyny działaczy Towarzystwa Przyjaciół Markowej


Czas pandemii nie sprzyja społecznej aktywności i integracji, ale pozwala przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa epidemicznego na podróże. W dniu 4 października wybraliśmy się do Krynicy i Muszyny, aby szlakiem architektury drewnianej zobaczyć cerkwie w Powroźniku i Szczawniku. W Krynicy poznaliśmy postać twórcy ludowego Epifaniusza Drowniaka znanego jako Nikifor Krynicki (1895 - 1968), któremu los nie szczędził talentu, przy jednoczesnym braku uznania i akceptacji. W okresie powojennym łemkowskie pochodzenie Nikifora też było zaporą w uznaniu jego artystycznego kunsztu. Jesienna, niedzielna aura sprzyjała spacerom w Ogrodach sensorycznych
w Muszynie.


Maria Ryznar-Fołta

 

 

Prace przy chałupie Szylarów

Na terenie Muzeum-Zagrody w Markowej trwa rekonstrukcja chałupy Szylarów. Jest to autentyczny budynek przeniesiony na teren Skansenu, w którym Szylarowie ukrywali w czasie niemieckiej okupacji siedem osób pochodzenia Żydowskiego z rodziny Welców. Obecnie trwają prace wewnątrz chałupy, zbudowano kuchnię oraz piec chlebowy, powałę w sieni oraz specjalne schody, po których zwiedzający będą mogli bezpiecznie wejść na strych, aby obejrzeć kryjówkę, gdzie przechowywani byli Żydzi. Koszty prac są pokrywane ze źródeł Programu Ochrony Zabytków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Inwestycja otrzymała też wsparcie finansowe Województwa Podkarpackiego.

M.K.

 

Wspólne działania Towarzystwa Przyjaciół  Markowej  z Komendą Hufca ZHP Łańcut

Warsztaty ginących zawodów

W dniu 25 sierpnia harcerze z Hufca ZHP Łańcut uczestniczyli w warsztatach ginących zawodów. Młodzi ludzie mieli  okazję poznania ciężkiej pracy na wsi i nabrania szacunku do żmudnych codziennych zajęć, które umożliwiały naszym przodkom zaspokajanie podstawowych potrzeb życiowych. Uczestnictwo młodych w takiej formie aktywności stwarza możliwości  utożsamiania się z lokalną, żywą kulturą i powrotem do korzeni, z których wyrośli. Jest to też forma międzypokoleniowego dialogu pomiędzy pasjonatami prezentującymi zapominaną pracę na wsi, a młodym pokoleniem, dla  którego dobre wspomnienia z dzieciństwa i młodości  będą kształtować ich postawy
w dorosłym życiu.

 

Uroczyste poświęcenie kapliczki Najświętszej Maryi Panny upamiętniającej 100-lecie Cudu nad Wisłą.

Dnia 15 sierpnia 2020 r. członkowie Towarzystwa Przyjaciół Markowej i społeczność Markowej przeżyła doniosłą uroczystość, jaką było poświęcenie wotywnej kapliczki Najświętszej Maryi Panny upamiętniającej 100-lecie Cudu nad Wisłą i żołnierzy z Markowej walczących w wojnie polsko-bolszewickiej.

Obchody rozpoczęły się Mszą świętą w kościele parafialnym w Markowej z udziałem pocztów sztandarowych OSP Markowa, Solidarności RI Markowa, Szkoły Podstawowej im. Sług Bożych Rodziny Ulmów w Markowej oraz TPM. Po mszy nastąpił przemarsz zaproszonych gości i społeczeństwa Markowej na teren Zagrody-Muzeum. Prowadziła go Orkiestra  Dęta z Markowej pod batutą kapelmistrza Michała Rydzika, a o bezpieczeństwo uczestników na drodze zadbali druhowie z markowskiej OSP.

Naszą uroczystość obecnością zaszczycili: dr Mateusz Szpytma Wiceprezes IPN z rodziną, Waldemar Rataj Dyrektor Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Czasie II Wojny Światowej im. Rodziny Ulmów, Jan Kilian członek Zarządu Rady Powiatu Łańcuckiego, Mirosław Mac Wójt Gminy Markowa, ks. dr Roman Chowaniec proboszcz naszej parafii, ks. dr  Witold Burda postulator procesu beatyfikacyjnego Rodziny Ulmów, ks. Jan Szylar rodak markowski, ks. Paweł Tołpa inicjator budowy kapliczki i dzisiejszej uroczystości, długoletni były Prezes TPM Kazimierz Wyczarski, Andrzej Markuszka Dyrektor szkoły Podstawowej w Markowej, Jakub Inglot Sołtys wsi Markowa, Jan Niemczak Prezes OSP w Markowej, Wiesław Szpytma Prezes Orkiestry Dętej w Markowej, druhny i druhowie drużyny harcerskiej w Markowej oraz rodziny żołnierzy uczestników wojny polsko-bolszewickiej.

Po dotarciu na miejsce orkiestra odegrała hymn państwowy. Pani Prezes TPM Maria Ryznar-Fołta powitała przybyłych na naszą uroczystość gości i społeczność Markowej. Następnie ks. dr Roman Chowaniec  poświęcił kapliczkę NMP. Kolejnymi punktami programu były wystąpienia zaproszonych gości: doktora Mateusza Szpytmy oraz Wójta Gminy Markowa Mirosława Maca. Odczytane zostały także listy od Marszałka Województwa Podkarpackiego Władysława Ortyla oraz Wicestarosty Powiatu Łańcuckiego  Barbary Pilawy-Kraus.

Wiązanki kwiatów pod pamiątkową kapliczką złożył dr Mateusz Szpytma Wiceprezes IPN. Uroczystość zakończył koncert Orkiestry dętej, która wykonała pieśni maryjne i patriotyczne. Po zakończonym spotkaniu zaproszeni goście udali się na obiad do sadu koło chałupy kmiecej. Organizacją tego poczęstunku zajęły się koleżanki Irena Kozłecka, Bożena Szajer, Maria Małek, Grażyna Bar, Agata Homa, Barbara Laska, Anna Rejzer, Dorota Szpytma, Marysia Niemczak, Stanisława Bytnar,  Marta Szylar i koledzy: Józef Rejzer i Franciszek Rut i Grzegorz Szylar.

Nasza piękna kapliczka mogła powstać dlatego, że  swój czas i talenty poświęciły temu przedsięwzięciu następujące osoby: Bożena i Jan Szajerowie, którzy odrestaurowali kapliczkę, Józef Rejzer i Wiesław Fołta – wybudowali cokół, Jan Fugiel, Krzysztof Ożga, Edward Kochmański, Tomasz Balawejder, Tadeusz Szylar , którzy również wnieśli swój wkład w powstanie obiektu.  Uroczystość uwieczniła na fotografiach koleżanka Barbara Lew. Całość koordynowała, poświęcając temu projektowi wiele serca i czasu, pani Prezes TPM Maria Ryznar- Fołta. Wszystkim wymienionym, i być może nie wymienionym, raz jeszcze dziękujemy za pomoc i zaangażowanie.

M.K.

 

 

 

 

 

 

"Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów, lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób."

 Marcel Proust


Każde pokolenie na swoje spojrzenie na rzeczywistość. My staramy podczas niedzielnego dyżuru dzielić się naszą radością z dorobku jaki posiadamy w Zagrodzie Wsi Markowa. 

 

 

Szczęść Boże Młodej Parze! Sto lat  dla Drużby !

25 lipca 2020 r

 

 

Walne zebranie sprawozdawcze członków

Towarzystwa Przyjaciół Markowej (TPM) – 12 lipca 2020 r.


12 czerwca 2020 roku w godzinach przedpołudniowych zebrali się członkowie TPM na zebraniu sprawozdawczym. Po wysłuchaniu sprawozdania z działalności oraz sprawozdania Komisji Rewizyjnej za rok 2019 udzielono absolutorium Zarządowi. W zamierzeniach na ten rok jest zamknięcie chałupy Szylarów. Prace te obejmują konserwację ścian zewnętrznych, wzmocnienie powały, wykonanie schodów na strych i kryjówki. Prace te będą wykonane dzięki pozyskanym funduszom z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i z Departamentu Kultury i Ochrony Dziedzictwa Narodowego z Podkarpackiego Urzędu Marszałkowskiego. Z dotacji z Narodowego Centrum Kultury w ramach programu EtnoPolska 2020 prowadzimy warsztaty ginących zawodów. Pracy jest wiele, a pomysłów jeszcze więcej. Zapraszamy wszystkich, którzy chcą pozostawić ślady swojej pracy w zagrodzie. Kolega Kaziu Wyczarski, wieloletni prezes TPM zaproponował wykonanie zbioru ziół i umieszczenie w chałupie biedniackiej. Zachęciłam wszystkich do zbiorowej pracy przy ziołach, wykonywania zdjęć w miejscach ich występowania i suszenia. Może uda się wspólnymi siłami coś zrobić w tym temacie.

Maria Ryznar-Fołta

 

 

 Kapliczka - wotum wdzięczności za zwycięstwo nad Bolszewikami

Na terenie Muzeum - Zagrody obok domu Szylarów powstaje kapliczka wotywna z okazji 100-lecia zwycięstwa nad Bolszewikami. W tej chwili budowany jest postument z ciosanego kamienia, na którym posadowiona będzie kapliczka ku czci Maryi Niepokalanie Poczętej.

 

 

 

Przeszłość - jest to dziś, tylko cokolwiek dalej 

C.K. Norwid

 

Warsztaty ginących  zawodów w Muzeum Zagrodzie Wsi Markowa 

 

Już po raz siedemnasty  otworzyliśmy w pierwszą niedzielę lipca drzwi naszej zagrody na oścież. To dla nas bardzo ważne, aby zachować w pamięci i czynie naszych rodziców, dziadków, tych którzy nam pokazali co jest najważniejsze. Jak przez ciężką  pracę i modlitwę  odpowiedzialnie przejść przez życie. Jak zachować dla przyszłych pokoleń to co wyróżnia nas  Polaków od innych  narodów.

Maria Ryznar-Fołta

 

  


 

 

Czasem potrzeba jednego radosnego oblicza,
by rozjaśniało się nasze życie.
Phil Bosmans

 

Czasem tak nie wiele potrzeba, aby się weselić ….


Sobota 4 lipca to czas gorący dla nas przed Dniem Otwartych Drzwi w Skansenie, przed pokazami ginących zawodów. A zwyczaj każe pamiętać też o ślabantach. Bawiliśmy się na dwóch ślabantach Była okazja do poćwiczenia cepami, do spotkania i dzielenia radości z weselnikami.


Maria Ryznar-Fołta

 

 

 

 

Ogłoszenie

 

Dla uczczenia 100-lecia cudu nad Wisłą   Towarzystwo Przyjaciół Markowej (TPM)  planuje postawić kapliczkę  w podziękowaniu Najświętszej Marii Pannie  za ocalenie naszej Ojczyzny. W wojnie tej brali udział mieszkańcy Markowej  jako żołnierze zawodowi, z poboru oraz ochotnicy. Ich nazwiska chcemy wypisać na tablicy tej kapliczki. Prosimy zatem do zgłaszania uczestników wojny bolszewickiej  w latach 1919-1920 w Skansenie  codziennie od 8.00 -16.00 ( z wyłączeniem poniedziałków), do ks. Pawła Tołpy  i do Marii Ryznar - Fołta – tel. 502 002 950.  Przy zgłoszeniu uczestników  należy podać jego: imię i nazwisko,  datę urodzenia, imiona rodziców oraz stopień wojskowy jeśli jest znany.

                                                                                                                                                                                                                                              Maria Ryznar-Fołta

                                                                                                                                                                                                                                                    Prezes TPM 

 

 

Markowa ,dn.20 maja 2020 roku

Ostatnie pożegnanie Józka Bąka

 

Szanowna rodzino, Czcigodny Księże Celebransie, zebrani uczestnicy ostatniej drogi Kolegi Józefa . Jego śmierć zaskoczyła i zasmuciła nas wszystkich.
"Można odejść na zawsze, by stale być blisko..."
Cytując księdza Jana Twardowskiego pragnę podziękować Ci Kolego Józefie w imieniu społeczności markowskiej za trwały ślad w naszej kulturze . Twoje aktorstwo w Amatorskim Teatrze zadziwiało reżyserów, kolegów oraz widownię. Sam też wyreżyserowałeś na 600-lecie wsi „Wesele markowskie”, a później niezapomnianą „Mękę Pańską” i kilka innych sztuk. Dzieliłeś się swoim talentem w sąsiedniej Gaci i Soninie. Twoją aktywność kulturalną widać było nie tylko na teatralnej scenie, byłeś konferansjerem i organizatorem wielu imprez kulturalnych w Markowej. Druga Twoja pasja - to praca społeczna, której trwałym śladem jest Towarzystwo Przyjaciół Markowej. Wśród założycieli przed ponad 40 laty w pierwszym zarządzie pełniłeś funkcję Wiceprezesa. W latach 1995-1998 kierowałeś pracą Towarzystwa. W ostatnich latach dałeś się poznać jako artysta wytwarzający pamiątki nawiązujące do markowskiej tradycji. Łatwość nawiązywaniu kontaktów, szanowanie rozmówcy, wyśmienita pamięć , doskonała prezencja sprawiały ,że z wielką klasą prezentowałeś kulturę markowską przed władzą i mediami.
Choroba przyszła niespodziewanie. Znosiłeś wszystkie utrudzenia bez narzekania, zachowywałeś mimo wszystko pogodny nastrój i nadzieję która pozwalała Ci jeszcze 9 maja planować z nami niedzielne dyżury w Skansenie.
Spoczywaj w pokoju

opracowała i wygłosiła Maria Ryznar-Fołta
Prezes TPM, Przewodniczącą Rady Gminy Markowa

 

 

Św. Michał Archanioł nadal strzeże Towarzystwa Przyjaciół Markowej, sąsiedztwa oraz całego dobytku.


Przy drodze do Skansenu od 2001 roku w XIX- wiecznej kapliczce znajdował się oleodruk ze świętym Michałem Archaniołem. Wizerunek ten uległ zniszczeniu z biegiem lat pod wpływem warunków atmosferycznych i zastąpiony został olejnym obrazem św. Michała Archanioła pędzla Iwony Szewerniak. Kapliczka też została odrestaurowana przez Tomasza Balawejdra.
W dniu 15 maja 2020 roku proboszcz parafii Markowa ks. dr Roman Chowaniec poświęcił kapliczkę, abyśmy szanując tradycję zachowali wiarę Ojców naszych.

Maria Ryznar-Fołta

 

Nędza dzisiejszych ludzi pochodzi z oderwania się od przyrody i od Boga, z osamotnienia wewnętrznego.

                                                                                                                                    Władysław Stanisław Reymont

                  

Pomimo trudnej sytuacji  w czasie pandemii covid-19 powodowanej korona wirusem Sars –CoV-2 mamy nadzieję na powrót do normalnej pracy w Muzeum –Zagrodzie Wsi Markowa. Są posprzątane chałupy i obiekty towarzyszące. Sad dźwięczy się kwieciem czereśni i wiśni, z jego gościnności korzystają  pracowite pszczoły. 

A w ogródku krzątają się kobiety, aby zatroszczyć się o piękno zapomnianej dziewanny, malw, o ziele dziurawca i piołunka….

Żyjemy nadzieją, że wkrótce będziemy mogli spotykać się na dyżurach niedzielnych, przy pracy w zagrodzie czy na spotkaniach wspomnieniowych z  fotografią pana Tadeusza Rusinka.

                                                                               Maria Ryznar-Fołta

 

 

W związku z ogłoszeniem PANDEMII KORONAWIRUSA SARS-CoV 2 Skansen-Zagroda Muzeum zostaje zamknięty do odwołania.

 

 Dlatego, że Pan zmartwychwstał,

a my jesteśmy powołani do zwycięstwa nad śmiercią wraz z Nim,

mimo otaczających nas teraz trudności,

pełnych Bożego pokoju, radości i nadziei Świąt Wielkiej Nocy

życzy Zarząd TPM

 


 

DOM - KRYJÓWKA - WYJĄTKOWA PAMIĄTKA HISTORYCZNA 

 

Towarzystwo Przyjaciół Markowej wystąpiło do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o dotacje na zakończenie konserwacji przeniesionego do miejscowego skansenu domu państwa Szylarów. Ten budynek to wyjątkowa historyczna pamiątka. Bo w czasie niemieckiej okupacji na strychu znajdowała się kryjówka, w której wojnę przeżyło siedmioro Żydów. Uratowanych przez rodzinę Szylarów.  

Eugeniusz Szylar miał 11 lat, kiedy jego rodzice dali schronienie ukrywającej się przed Niemcami 7-osobowej rodzinie Weltzów. Mimo grożącej za to kary śmierci, Pan Eugeniusz do dziś wspomina strach jaki towarzyszył im każdego dnia zwłaszcza po tym, kiedy w 1944 roku hitlerowcy rozstrzelali w Markowej także ukrywającą Żydów rodzinę Ulmów. 
Dzięki Towarzystwu Przyjaciół Markowej - dom Szylarów został przeniesiony do miejscowego skansenu. Jak udało się ustalić ma około 180 lat. Jest więc cennym obiektem pokazującym dawne budownictwo w tej wsi. A wojenne dzieje dodatkowo podnoszą jego historyczna wartość.
Na strychu ma zostać także odtworzona kryjówka, w której ukrywali się Żydzi. Na odtworzenie wnętrza domu Towarzystwo Przyjaciół Markowej wystąpiło o dotacje z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w wysokości 300 tysięcy złotych.
 
zaczerpnięto ze strony  TVP Rzeszów

 

 

WSPÓLNE  KOLĘDOWANIE

O jesteś znowu, święta łączności – Muzyko – Melodio – Muzyko!

Wywiedź ścieżkami w górę Miłości to granie od dolin – Muzyko!”.

                                                                                          Karol Wojtyła

 

W kolędowy czas spotkaliśmy się w niedzielę 5 stycznia 2020 roku, aby cieszyć się z przyjścia Słowa Boga do nas.

Kolędowaniu przewodzili: ks .Damian Toczek i  pan organista Wiesław  Wiglusz Dzięki śpiewnikom repertuar kolęd i pastorałek był w pełni wykorzystany.

 Długoletni prezes Towarzystwa Kazimierz Wyczarski zaprezentował wiersz na tę okoliczność pochodzący z jego czasów przedszkolnych.

Aby śpiewanie było donośne i nie brakowało nam  zapału korzystaliśmy z poczęstunku przygotowanego przez koleżanki i kolewgów.

Wszystkim zaangażowanym w organizację spotkania i obecnym na nim składam serdeczne podziękowania.

                                                                                                                                  Maria Ryznar-Fołta

 

 

 

 

Błogosławionych prawdziwie rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia

 

opromienionych blaskiem betlejemskiej gwiazdy,


aby stały się czasem radości i pokoju płynącego

 

ze żłóbka nowo narodzonego Chrystusa życzy

Zarząd TPM

 

OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA

Przez całe lato bieżącego roku mogliśmy podziwiać w markowskim skansenie wystawę zdjęć naszej społeczności wiejskiej, które wykonali ponad pół wieku temu fotografowie Tadeusz Rusinek i Adam Kołodziej. Wystawę zatytułowano „Moja wieś Markowa”. Wśród członków TPM zrodziła się inicjatywa, aby pokłosiem tej wystawy było wydanie albumu. Dnia 6 grudnia 2019 r. zebrała się więc w budynku CKGM grupa osób pod przewodnictwem pani Marii Ryznar-Fołty – prezesa TPM, aby podzielić się swoją wiedzą na temat przedstawionych na fotografiach, ludzi, miejsc i architektury. Dzięki wspólnemu oglądaniu zdjęć i dyskusjom wiele osób udało się rozpoznać, a sytuacji uwiecznionych na fotografiach ustalić. W związku z owocnym przebiegiem, spotkania takie postanowiono kontynuować, aby uwiecznione na zdjęciach osoby i fragmenty historii naszej wsi ocalić od zapomnienia.

M.K.

 

GRABIENIE LIŚCI PRZED ZIMĄ W SKANSENIE

 

Potrzeba nieustannej odnowy umysłów i serc, aby przepełniała je miłość
i sprawiedliwość, uczciwość i ofiarność, szacunek dla innych i troska o dobro wspólne,
szczególnie o to dobro, jakim jest wolna Ojczyzna.

                                                                                                                              Jan Paweł II

 

ŚWIĘTO NIEPODLEGŁEJ  OJCZYZNY

11 listopada 2019 r. w 101 rocznicę odzyskania niepodległości w kościele parafialnym w Markowej uczestniczyliśmy w uroczystej  Eucharystii, aby dziękować Panu Bogu za wolność okupioną krwią i zmaganiami  naszych przodków. W homilii ks. Proboszcz Roman Chowaniec mówił o tym jaką Polskę powinniśmy budować.  Mamy Ojczyznę wolną, która  jest nam dana i zadana. O tym jaka będzie jej przyszłość  zależy od nas, od zachowania pamięci  o czynach przodków oraz od naszego osobistego świadectwa i zaangażowania. Ks. Kardynał Wyszyński mówił : „Musicie ducha hartować, aby móc jak orły przelatywać w przyszłość Ojczyzny.

 Udział Sztandarów: Szkoły Podstawowej im. Sług Bożych Rodziny Ulmów, Ochotniczej Straży Pożarnej i Towarzystwa Przyjaciół Markowej  podkreślił rangę uroczystej, dziękczynnej  Mszy Św. Oprawę muzyczną zapewniła nasza orkiestra dęta i chór parafialny „Cantus Deo”.  Uroczyste obchody Święta Niepodległości zakończył koncert orkiestry dętej pod batutą Jana Kiliana. Prolog ks. Damiana Toczka do występu muzyków przypomniał słuchaczom, jakie znaczenie miały  pieśni patriotyczne w okresie niewoli i walki o wolność.

Dziękuję koleżankom : Grażynie Bar i Dorocie Szpytma oraz koledze Józefowi Flejszarowi za asystę  Sztandaru Towarzystwa.

                                                                                                                                                                                                                                         Maria Ryznar-Fołta

Poczet sztandarowy TPM

Msza Św. za Ojczyznę

Msza Św. za Ojczyznę

Koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu Orkiestry Dętej z Markowej

Koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu Orkiestry Dętej z Markowej

 

"Gorzki to chleb jest polskość.”

                        Cyprian Kamil Norwid

ZADUSZKI SKANSENOWSKIE

2 listopada 2019 r. (sobota)  o  godzinie 16.00 spotkaliśmy się w Skansenie, aby posłuchać o żołnierzach – bohaterach z Markowej, którzy złożyli swoją młodość, swoje zdolności i siły, a niejednokrotnie życie w ofierze dla Ojczyzny. Rangę naszego spotkania podniosła obecność Pana Wiceprezesa IPN Mateusza Szpytmy oraz Pana Wójta Gminy Markowa Mirosława Maca.
Wspominani byli :

  • Mjr Wojciech Rewer (1907- 1969)

Żołnierz II wojny światowej, odznaczony Krzyżem Walecznych, Orderem Virtuti Militari, francuskim Croix de Guerre, holenderskim Orde van Oranje Nassau a także angielskim War Medal. Losy oficera Wojska Polskiego 1 Dywizji Pancernej  gen. Stanisława Maczka przedstawił bratanek Stanisław Rewer. Jego stryj to żołnierz walczący za Ojczyznę na wielu frontach II wojny światowej. Za odwagę i hart ducha w walkach z Niemcami  w Normandii  został odznaczony w sierpniu 1944 roku Krzyżem Walecznych. Za sukces operacji w Holandii pod Moerdijk kapitan Wojciech Rewer otrzymał Order Wojenny Virtuti Militari, a potem od generała de Gaulla - Croix de Guerre. Po tułaczce wojennej, poświęceniu swej młodości Ojczyźnie, nie mógł do niej powrócić, co można odczytać jako dziejowy paradoks. Pan Stanisław mówił o tym, że Stryjowi przyświecały  w życiu: dobro, piękno i prawda, a w pamięci pozostała na zawsze wojenna poniewierka i brak uznania w rodzinnym kraju.  Major Wojciech Rewer zmarł  18 listopada 1969 roku w szpitalu RAF w Londynie.

  •  Kpt. Franciszek Michnar   (1892- 1940)

Żołnierz I wojny światowej. Służył we Włodzimierzu Wołyńskim.  O służbie w czasie I wojny światowej w wojsku austriackim, o aresztowaniu Kapitana przez Sowietów i zesłaniu rodziny na Sybir mówiła żona Stanisława Puchały – siostrzeńca kapitana.  Kpt. Franciszek Michnar został zamordowany w 1940 roku i znalazł się na  tzw. Ukraińskiej Liście Katyńskiej.

  •  Por. Jan Suchecki (1918-1944)

Żołnierz II wojny światowej, pośmiertnie odznaczony Orderem Virtuti Militari. Jan Kilian – mąż bratanicy porucznika Jana Sucheckiego przedstawił tułaczkę wojenną oficera Brygady Podhalańskiej wiodącą po klęsce wrześniowej przez Węgry, Francję aż pod Narwik. Dalej szlak bojowy Brygady Podhalańskiej wiódł ponownie do Francji. Po klęsce Francji Jan Suchecki przedostał się do Anglii, do 1 Dywizji Pancernej  gen. Stanisława Maczka. By walczyć z Niemcami w 1944 roku wylądował w Normandii. W bitwie pod Falaise w  sierpniu 1944 roku  wśród zabitych 21 oficerów znalazł się również Jan Suchecki.

  •  Kpr. Antoni Bachta (1896-1964)

Żołnierz I wojny światowej i wojny bolszewickiej. Odznaczony Krzyżem Walecznych. Syn Franciszek opowiadał o doświadczeniach żołnierskich ojca, gdy w wieku 18 lat został  powołany do Armii Austriackiej, walczył na Froncie Galicyjskim, a potem Włoskim. Uczestniczył w wojnie z Ukraińcami na Froncie Ukraińskim i z bolszewikami na Wołyńskim. Brał udział w bitwie nad Wisłą. Pełnił funkcje dowódcy zwiadu. Podczas akcji zwiadowczych wykazywał się niezwykłą odwagą i brawurą, pokonując wielokrotnie silniejszego wroga, za co został odznaczony Krzyżem Walecznych w 1921 roku. Po wojnie wrócił do Markowej, nie skorzystał z propozycji osadnictwa na Wołyniu. Wyjechał w 1923 roku do Francji i przez 9 lat pracował w rolnictwie, aby zarobić i kupić ziemię w  Markowej. Pan Franciszek podkreślił żelazne zasady moralne, religijność, patriotyzm i optymizm ojca. Antoni Bachta zmarł  w Święto Niepokalanego Poczęcia NMP w 1964 roku.

Podczas XII Zaduszek Skansenowskich w Zagrodzie-Muzeum w Markowej wydarzenie to swoim występem uświetnił Zespół Śpiewaczy z Markowej pod kierunkiem Pana Jana Kiliana.   

                                                                                               

  Maria Ryznar-Fołta

Zaduszki 2019 Zaduszki 2019Zaduszki 2019Zaduszki 2019Zaduszki 2019Zaduszki 2019 Zaduszki 2019

Zaduszki 2019

            

    

Za sprawą łaski lub przeoczenia
Bóg zostawił dla nas na ziemi zakątki raju.
                                                        Richard Paul Evans

 

Wyprawa na Roztocze


Pierwszy weekend października przewodnicy i sympatycy TPM spędzili na Roztoczu. Było dość zimno i mokro, ale nie traciliśmy ducha. Roztocze to urokliwa kraina z bogatą kresową historią i kulturą. Opowiadał nam o tym z wielką pasją i zaciekawieniem przewodnik pan Adam Momot. W Szczebrzeszynie zwiedziliśmy synagogę i cerkiew, ale chrząszcza nie było słychać . Za to w Zamościu przywitał nas korowód myśliwych świętujących ogólnopolski dzień patrona Św. Huberta. To taka miła niespodzianka tego dnia. Zgodnie z planem zwiedziliśmy Zamość i Krasnobród. Po trudach całego dnia odpoczywaliśmy w Józefowie. W niedzielę zatrzymaliśmy się na Mszy Św. w zabytkowym kościele w Górecku Kościelnym. Zwierzyniec był kolejnym etapem naszej eskapady. To atrakcyjne miasteczko Zamojskich, wiąże się z nim również historia królowej Marysieńki. Roztocze pożegnaliśmy w Józefowie z wieży widokowej usytuowanej przy kamieniołomie.

 Chrząszcz w Szczebrzeszynie

Dąb w Górecku Kościelnym

Dąb w Górecku Kościelnym

Kamieniołom w Józefowie

Wieczór w Józefowie

Wieczór w Józefowie

Zamość

Zamość

Zwierzyniec

Zwierzyniec

Wieża widokowa w Józefowie

 

NARODOWE CZYTANIE

„Książki – okręty myśli żeglujące po oceanach czasu i troskliwie niosące swój drogocenny ładunek z pokolenia na pokolenie"

                                            Francis Bacon         

 

W dniu 08 września 2019 roku w Zagrodzie Muzeum  w Markowej odbyła się już 8 edycja Narodowego Czytania. W tym roku czytano fragmenty 8 nowel, które na trwale wpisały się w historię literatury polskiej. Były  nimi : „ Dobra pani” – E. Orzeszkowej, „ Dym” – M. Konopnickiej, „Katarynka” – B. Prusa, „Mój ojciec wstępuje do strażaków” B. Schulza, „ Orka” – W. S. Reymonta, „Rozdzióbią nas kruki i wrony” – S. Żeromskiego, „Sachem” – H. Sienkiewicza, „ Sawa” (z cyklu Pamiętniki Soplicy) – H. Rzewuskiego.

Wśród czytających byli przedstawiciele Towarzystwa Przyjaciół Markowej: Kazimierz Wyczarski i Maria Małek.

Myśl przewodnia czytanych utworów to polskość oraz wartości uniwersalne, które pokazują nam, że w życiu należy kierować się szlachetnością, wrażliwością na drugiego człowieka a także pamięcią o naszych korzeniach. 

Otoczenie Zagrody Muzeum stworzyło niepowtarzalną atmosferę dla czytania, słuchania i podziwiania naszych wybitnych pisarzy – mistrzów stylu, języka i plastyczności.

Zapewne spędzony tutaj czas pozostawił w uczestnikach niezapomniane wrażenia, przeżycia i uczucia.

Maria Małek

 

 

Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyłoi zwyczaje, i święta rodzinne.

I dom pełen wspomnień. Najważniejsze jest, by żyć dla powrotu.

                                                                                                                    Antoine de Saint-Exupery

 

 Ślabant – taki sobie zwyczaj

W upalną sobotę 31 sierpnia zorganizowaliśmy przeszkodę dla orszaku weselnego wyruszającego z domu gospodarzy wesela Marty 

i Grzegorza Szylarów do Szówska. Ich syn Tomasz wybrankę serca znalazł w odległym Szówsku.

Bawiliśmy się już przy układaniu scenariusza do tego wydarzenia, a później przy przygotowaniu rekwizytów i głównym wystąpieniu.

Były dygresje do zawodu Pana Młodego jak również  do ”pasji” gospodarzy.

Ps. Ło downi to nikomu nawet do łba by nie przyszło, żeby szukać baby po łobcych wsiach.

Maria Ryznar-Fołta

 

 

 

 

Nie ma szczęścia dla człowieka ,

Jeżeli się  nim z drugim podzielić nie może.

                                                 Józef Ignacy Kraszewski

Wakacyjna wizyta uczestników Oazy Rodzin wraz z księdzem Witoldem Burdą
w naszej Zagrodzie

24 sierpnia gościliśmy w Markowej wakacyjną Oazę Rodzin z Helusza. Ksiądz Witold Burda postulator procesu beatyfikacyjnego  Rodziny Ulmów  swoje wakacje w Polsce przeżywa prowadząc rekolekcje dla tychże rodzin. Jeden dzień uczestnicy rekolekcji spędzili w Markowej na Eucharystii w naszym kościele parafialnym, w Muzeum Polaków Ratujących Żydów w czasie II wojny światowej i u nas w Zagrodzie. Wśród gości była pani Barbara Nowak Małopolska Kurator Oświaty, dziennikarka Magdalena Korzekwa –Kaliszuk z mężem Zbigniewem oraz 30 małżeństw z dziećmi  z różnych stron Polski.

Minęło 75 lat od tragicznych wydarzeń w Markowej, gdy 24 marca nad ranem niemieccy policjanci rozstrzelali Rodzinę Ulmów z siedmiorgiem dzieci i ośmioro osób pochodzenia żydowskiego. Tragiczne losy  Rodziny Ulmów  i Goldmanów tak przerażały markowian, że głośno o tym nie mówiono przez prawie pół wieku. Holokaust objął swym zasięgiem nie tylko Żydów, ale dotyczył też  Polaków, którzy  najzwyczajniej po ludzku pomagali przeżyć prześladowanym, co Niemcy zawsze karali śmiercią.  

Postawa Ulmów jednych zadziwia, innych zachwyca.  Nasi goście chcą od Ulmów  czerpać siłę i moc w świecie odwróconych znaczeń, manipulacji, pogmatwanych wartości i upadku autorytetów.

Maria Ryznar-Fołta

 

 

 

Jubileusz 40-lecia Towarzystwa Przyjaciół Markowej

Dzień Otwartych Drzwi

 

W niedzielę 7 lipca podczas Dnia Otwartych Drzwi członkowie TPM  świętowali  40-lecie założenia Towarzystwa. Na uroczystości przybyło wielu znakomitych gości. Wśród  nich  byli: Poseł na Sejm RP  Kazimierz Gołojuch, Wiceprezes IPN Mateusz Szpytma, Marszałek Województwa Podkarpackiego Władysław Ortyl, członek Sejmiku Województwa Podkarpackiego Bogdan Romaniuk, konserwator  Oddziału Rzeszowskiego Bartosz Podobny, Wicestarosta Powiatu Łańcuckiego Barbara Pilawa-Kraus, Wójt Gminy Markowa Mirosław Mac , Dyrektor Muzeum Polaków Ratujących Żydów Podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów Anna Stróż-Pawłowska oraz wielu sympatyków  i turystów. Cieszyliśmy się z uczestnictwa w imprezie współzałożyciela Towarzystwa Michała Pelca, długoletniego Włodarza Gminy Markowa i Józefa Bąka członka pierwszego Zarządu. Byli również wśród nas  starsi członkowie , którzy budowali Zagrodę  i rozrzewnieniem w oku wspominali założyciela Towarzystwa Tadeusza Ruta i  pierwsze lata  pracy.  

Z okazji jubileuszu   40-lecia Towarzystwa w Muzeum –Zagrodzie Wsi Markowa możemy oglądać wystawę  fotograficzną „Moja wieś Markowa”- Fotografia społeczności wiejskiej z lat 1946- 1979 Tadeusza Rusinka i Adama Kołodzieja.

Maria Ryznar-Fołta

 

 


 

 


 

Światowy Dzień Dziergania

 

8 czerwca w naszej Zagrodzie zorganizowano  obchody Światowego Dnia Dziergania w miejscach publicznych w scenerii starych, chłopskich chałup, w klimacie dawnej wsi.

Popularyzacja ręcznych robótek : szydełkowania czy  robienia na drutach to stwarzanie nowej przestrzeni dla tych, którzy mogą i chcą  swój czas wykorzystać pożytecznie i twórczo. Uczestniczki  warsztatów wykazały się niezwykłą pomysłowością tworząc różne dzieła od serwetek, szali począwszy, a skończywszy na kapeluszach i torebkach. Czas spotkania umilały kapele: Malawianie i Markowianie. Pomysłodawcą spotkania była Irena Pelc- Kozłecka, a realizatorem Centrum Kultury Gminy Markowa.

Maria Ryznar-Fołta


 

Nowe spojrzenie i nowe doświadczenia  z wycieczki do Lublina, Kozłówki i Dęblina.

W sobotę 25 maja w ulewnym deszczu wyruszyliśmy do Lublina. Deszcz okazał się przelotny, a podczas całej ,dwudniowej wyprawy doświadczyliśmy wymarzonej pogody. Lublin to piękne miasto z bogatą historią i architekturą. Nasza rodaczka pani Maria Balawejder-Kantor podzieliła się z nami urokiem starego miasta.

W Lublinie obejrzeliśmy też Muzeum Wsi Lubelskiej. W dużym powierzchniowo skansenie oglądaliśmy zabudowę  dawnych dworów, wsi i miasteczek Lubelszczyzny.

W niedzielę zwiedziliśmy Muzeum Zamoyskich Kozłówce. Po czym w pięknych parkowych alejkach podziwialiśmy urok Pałacu i otoczenia.

Interesujący przekaz dziejów lotnictwa wojskowego  okresu międzywojennego, czasów II wojny światowej , czasów  PRL-u i współczesnych   poznaliśmy w Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie. Wracając  głosowaliśmy już na Podkarpaciu w Kamieniu.

 

Maria Ryznar-Fołta


 

 

Chwalcie z nami Panią Świata …..

 

Majówki  - tradycja śpiewania i grania pieśni Maryjnych przy kapliczkach w Markowej. W tym roku nasza orkiestra zainicjowała Majówki koncertem pieśni Maryjnych przy kościele po nabożeństwie majowym w dniu 1 maja. Dziękujemy panu Kapelmistrzowi i Orkiestrantom za przywracanie w Markowej  tej  pięknej tradycji.

 

Zapraszamy na Majówki do Skansenu.

 

         W majowe piątki od godziny 19.00 będziemy śpiewać Litanię Loretańską  i słuchać pieśni  wykonaniu naszej orkiestry.

 

                                                                                      Maria Ryznar-Fołta

 

 


 

 

Niech się święci – Trzeci Maj

 

Święto Narodowe i Matki Bożej Królowej Polski uczciliśmy w Gminie Markowa razem ze Świętem Strażaków - Św. Florianem. Do obchodów włączyła się Orkiestra Dęta i Strażacy z całej Gminy.

W tym dniu przed Tablicą Pamiątkową przy Urzędzie Gminy Poseł na Sejm RP Kazimierz  Gołojuch i Wójt Gminy Mirosław Mac złożyli kwiaty przy asyście Strażackich  Pocztów Sztandarowych oraz Pocztów: Solidarności Rolników Indywidualnych i Towarzystwa Przyjaciół Markowej.

Po uroczystej Mszy Św. Centrum Kultury i Parafia w Markowej proponowali mnóstwo atrakcji. Było rozpoczęcie sezonu Motocyklistów, były parady Turków, okolicznościowa  akademia i festyn. Pogoda tego dnia nie była zbyt łaskawa, ale mimo tego amatorów imprez nie brakowało.

Przez cały weekend majowy drzwi naszej  Zagrody były otwarte.

                                                                                                    Maria Ryznar-Fołta

 


 

Per aspera ad astra.

                                   Łacińskie

 

Muzeum –Zagroda Wsi Markowa - laureatem nagrody „Zabytek Zadbany ”

W dniu 24 kwietnia 2019 r podczas obchodów Międzynarodowego Dnia Ochrony Zabytków  w Gdyni odebraliśmy prestiżową Nagrodę  „Zabytek Zadbany ” w kategorii -Rewaloryzacja przestrzeni kulturowej  i krajobrazu. Radość nasza była wielka i dzielił ją z nami Wójt Gminy Markowa –Mirosław Mac.

Zapał i entuzjazm członków Towarzystwa Przyjaciół Markowej oraz idące za tym wzmagania na rzecz ratowania dziedzictwa naszej małej Ojczyzny Markowej w przeciągu 40 lat działalności  zostały zauważone i nagrodzone.

Maria Ryznar-Fołta

 


 

 

Jesteśmy nominowani w Konkursie „Zabytek zadbany 2019”

 

„Zabytek Zadbany" to ogólnopolski konkurs Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Generalnego Konserwatora Zabytków. Celem konkursu jest promocja opieki nad zabytkami, poprzez propagowanie najlepszych wzorów konserwacji, utrzymania i zagospodarowania zabytków. Procedurę konkursową prowadzi Narodowy Instytut Dziedzictwa.
Zwycięzców konkursu "Zabytek Zadbany" poznamy podczas uroczystej gali Międzynarodowego Dnia Ochrony Zabytków 24 kwietnia.

 

Obrady Jury odbyły się  27-28 marca 2019 r.


Jury poddało ocenie jakość i zakres prac budowlanych, konserwatorskich, restauratorskich, rewaloryzacyjnych prowadzonych przy zabytkach zgłoszonych do konkursu. Podczas obrad wyłoniono następującą listę nominowanych:

 

Kategoria A: utrwalenie wartości zabytkowej obiektu
Nominacje:

Bobowa, kościół Świętej Zofii (woj. małopolskie)
Nowy Wiśnicz, zakład karny w dawnym klasztorze karmelitańskim (woj. małopolskie)
Szczecin, willa Georga Grawitza, obecnie siedziba Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Tadeusza Szeligowskiego
Warszawa, szkoła Stowarzyszenia „Rodzina Wojskowa”, obecnie Szkoła Podstawowa Specjalna nr 123 im. Kornela Makuszyńskiego

Kategoria B: rewaloryzacja przestrzeni kulturowej i krajobrazu

Nominacje:

Chrzęsne, zespół pałacowo-parkowy (woj. mazowieckie)
Jankowice, pałac w zespole pałacowo-parkowym (woj. wielkopolskie)
Markowa, Zagroda – Muzeum Wsi Markowa (woj. podkarpackie)
Zatonie, trwała ruina pałacu (woj. lubuskie)

Kategoria C: adaptacja obiektów zabytkowych
Nominacje:

Gdańsk, prochownia Stara Apteka, obecnie scena „Stara Apteka” Teatru Wybrzeże
Kościerzyna, dworzec kolejowy, obecnie miejsce obsługi podróżnych i przestrzeń biurowo-wystawiennicza (woj. pomorskie)
Ruda Śląska, dworzec kolejowy, obecnie Miejska Biblioteka Publiczna „Stacja Biblioteka” (woj. śląskie)
Wrocław, kamienica przy Placu Solnym 4, obecnie siedziba fundacji i ośrodka kultury OP ENHEIM

Kategoria D: architektura i budownictwo drewniane
Nominacje:

Duszniki-Zdrój, młyn papierniczy – Muzeum Papiernictwa (woj. dolnośląskie)
Jawor, Kościół Pokoju (woj. dolnośląskie)
Żołędowo, kościół Podwyższenia Krzyża Świętego (woj. kujawsko-pomorskie)

Kategoria E: zabytki techniki

Nominacje:

Biedrusko, wodociągowa wieża ciśnień (woj. wielkopolskie)
Chełmża, wodociągowa wieża ciśnień (woj. kujawsko-pomorskie)
Leszno, wiatrak koźlak „Czesław” (woj. wielkopolskie)
Wieliczka, komora Jezioro Wessel na III poziomie Kopalni Soli „Wieliczka” (woj. małopolskie)

Kategoria specjalna F: właściwe użytkowanie i stała opieka nad zabytkiem

Laureaci:

Gliwice, kościół Świętego Jerzego (woj. śląskie)
Zerwana, kaplica Świętego Jana Nepomucena (woj. małopolskie)

Zarząd TPM składa podziękowania wszystkim , którzy zaangażowali się w przygotowanie materiałów do konkursu. Szczególne podziękowania kierujemy do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków –Oddział  w Rzeszowie i całego zespołu  za skompletowanie dokumentacji do Konkursu. 

Maria Ryznar-Fołta


 


Wszystko ma swój czas,

 i jest wyznaczona godzina

 na wszystkie sprawy pod niebem. koh3,1

 

Przyszedł czas ,aby zająć się pracami wykończeniowymi przy chałupie Szylarów.

Obiekt ten nabrał „rumieńców ” już  po ogrodzeniu działki nowym , drewnianym płotem. Obecnie  wykonane zostały posadzki pod podłogi. To dobry start w tym sezonie zachęcający nas do dalszych działań.

Maria Ryznar-Fołta

 


 

Jeśli zapusty pogodne bywają ,

Świąt Wielkanocnych tak się spodziewają.

 

Na zakończenie karnawału, na  „zapusty” w dniach 4 i 5 marca 2019roku  odbywały  się spotkania klas ósmych w Skansenie  z seniorami Towarzystwa. Edward Szpytma z małżonką Zofią i Franciszek Rut wspominali dawne czasy. Mówiliśmy o tym jak się kiedyś młodzi bawili , jak ciężko pracowali i jak często

o ich wyborach życiowych decydowali rodzice. Młody chłopak miał baczyć na powiedzenie rodzica:  na ładnej gębie pszenicy nie posiejesz.

Młodzież z wychowawczyniami: p. Ewą Nowak i p. Marią  Małek zwiedzały naszą Zagrodę.

Zachęcaliśmy młodzież do współpracy z Towarzystwem zapraszając  na niedzielne spotkania wakacyjne.

 

Maria Ryznar-Fołta


 

 

 

 

Chwała Bogu na wysokościach,

 a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania.

                                                         Łk. 2,14

 

Na Szczęście, na zdrowie na ten Nowy Rok…

 

Na dobre w progi naszego Skansenu weszła tradycja wspólnego śpiewania kolęd. W sobotę 21 stycznia 2019 roku  licznie zgromadzeni członkowie TPM i zaproszeni goście spotkali się ,aby śpiewać kolędy. Zaproszonych gości powitała Prezes Towarzystwa Maria Małek. Cieszyliśmy się z obecnością wśród nas Wójta Gminy –Mirosława Maca. Członek Zarządu Powiatu – Dyrektor CKGM  Jan Kilian służył nie tylko akompaniamentem akordeonowym i ale też wraz małżonką Marią  przewodzili  śpiewaniu kolęd. Wśród zaproszonych gości pojawili się: Krzysztof Szczypek z żoną Teresą i Mikołaj Kornecki z żoną Joanną. Obaj panowie pracowali dla Towarzystwa jako projektanci naszych obiektów muzealnych. Spotkanie przebiegało w przyjacielskiej atmosferze przy wspomnieniach nawiązujących do wielkiego wysiłku założycieli i budowniczych Zagrody, a w szczególności Tadeusza Ruta – wieloletniego Prezesa.

                                                                                                           

Maria Ryznar-Fołta

 


 

Tylko fotografie nie liczą się z czasem

pokazują babcię jak chudą dziewczynkę

z wiosną na czerwonych gałęziach wikliny

jej piłkę sprzed pół wieku i wróble jak liście…

                                          ks. J.Twardowski

 

Markowa w fotografii Tadeusza Rusinka

 

Powracamy do nie tak bardzo odległej historii - lata pięćdziesiąte poprzedniego stulecia. W dniu 15 stycznia w Sali CKGM rozpoznawaliśmy wydarzenia i osoby biorące w nich udział  z fotografii Rusinka z 1955 roku. Korzystając z rzutnika wyświetlaliśmy na dużym ekranie stare fotografie. Wśród rozpoznających byli : Zosia i Edek Szpytmowie, Antek i Zosia Olbrychtowie, Wiesiek Homa, Jan Kilian, Edek Bar, Jasiu i Hela Kochmańscy, Franek Balawejder, Romek Kluz. Zebrani rozpoznawali miejsca, wydarzenia i osoby. Jednak nie udało się w pełni zidentyfikować wszystkich. Zapisy prowadziła Halinka Kud i Maria Ryznar- Fołta. Czeka nas wiele pracy . Zdjęć jest około 3000 szt.

Zapraszamy chętnych do współpracy przy identyfikacji fotografii.

                                                                                                      Maria Ryznar-Fołta


 

 

 

 

 

Niech bezgraniczna Miłość płynąca z betlejemskiego żłóbka gości każdego dnia w naszych sercach.

Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku życzy

zarząd Towarzystwa Przyjaciół Markowej.

 


 

Kolorowe „Pająki”

W trosce o zachowanie tradycji w ramach współpracy z naszą Szkołą Podstawową zorganizowaliśmy warsztaty adwentowe. Młodzież klas szóstych z wychowawczyniami: p. Magdaleną Grzybowską -Rogala i p. Renatą Olbrycht odwiedziła nasz Skansen. Uczniowie spotkali się z seniorami TPM i instruktorką Martą Szylar prowadzącą naukę robienia dekoracyjnych pająków. Jak się okazało, wbrew pozorom robienie pająków nie jest  prostym zajęciem. Wymaga dużej cierpliwości i wytrwałości. Warsztaty pokazały zainteresowanie grupy tworzeniem tego typu przedświątecznych ozdób . Nasi seniorzy zaprezentowali stare ozdoby choinkowe i opowiadali o tym jak to drzewiej bywało w oczekiwaniu na Boże Narodzenie. W tym czasie przygotowaniom do świąt podporządkowano wiejskie zajęcia w gospodarstwie i w domu. W adwentowe wieczory  dzieci i kobiety, a zwłaszcza panny  troszczyły się o wystrój dekoracyjny chałupy i jej estetykę. Ładnie zdobione różnoraką plastyką wnętrze świadczyło o zręczności oraz wpojonej potrzebie porządku i czystości dziewczyny, co stanowiło atut w oczach kawalerów. Do wykonania ozdób używano łatwo dostępnych materiałów: słomy, orzechów, wydmuszek jaj, kolorowych papierów i bibuł. Z surowców powstawały rozmaite ozdoby choinkowe i stroiki do wiejskich izb. W Markowej niemal w każdej izbie wisiały piękne, kolorowe pająki. Konstrukcje pająków zadziwiały swoją  oryginalnością i urokiem. Liturgia Kościoła splatała się z chłopskimi wierzeniami i zwyczajami owocując religijnością i sposobami świętowania niepowtarzalnymi jak cała polska kultura ludowa.

Maria Ryznar-Fołta


 

100-lecie odzyskania  Niepodległości – 11 listopada 2018

Wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych

W niedzielne popołudnie licznie zgromadzeni mieszkańcy Markowej kontynuując świętowanie 100- lecie Odzyskania Niepodległości zebrali się w CKGM. Zebranych przywitała Pani Maria Małek Prezes Towarzystwa Przyjaciół Markowej.

Ks. Damian Toczek i pan Wiesław Wiglusz z córką  Elżbietą poprowadzili wspólny śpiewanie Pieśni Patriotycznych.

Teksty śpiewanych pieśni wyświetlone przez Łukasza Kielara na dużym ekranie przypominały  zapomniane strofy.

Udział w spotkaniu to  mała cząstka naszej powinności wobec Ojczyzny, naszej ziemi. Tu wzrastamy, tu są groby naszych przodków, tu są nasze korzenie, tu jest nasza Ojczyzna-Matka. A Matce należy się szczególny szacunek.

                                                                             Maria Ryznar-Fołta


 

Jesienne porządki

Jesień to czas przemijającego i spadającego  uroku letnich dni. Ten „urok” opadł właśnie  obficie na terenie naszej Zagrody. Było co robić, ale było też z kim pracować.

Zespół czternastoosobowy wyposażony w dobry humor i pogodę ducha powalczył skutecznie z „pierzyną” liści usłanych po wszystkich zakamarkach na terenie Skansenu. Pracowaliśmy nie tylko my, ale  także maszyny wspomagające i dmuchawa do liści o której pomyślała Grażynka Bar. Gospodarz był zadowolony i my też.

Dziękowaliśmy sobie wzajemnie za miłą współpracę.

                                                              Maria Ryznar-Fołta

 


 

 

"Cierpliwość, wytrwałość i pot

tworzą niepokonaną kombinację sukcesu." 

                                          Napoleon Bonaparte

                                 Wiecha na ogrodzeniu Zagrody- Skansenu.

 

Przychylność Niebios i życzliwość ludzka sprzyja tym, którzy kochają pracę i ludzi. Rok temu przygotowaliśmy bale  olchowe z przeznaczeniem na wyrób sztachet. Dzisiaj świętujemy. To dzięki uporowi i ciągłym zmaganiom Edwarda i Józefa Szpytmy, Tadeusza i Franciszka Balawejdera, Adama Bąka, Ryszarda Szpunara,  Wacka Szpytmy, Staszka Czady, Józefa Flejszara, Józefa Rejzera ,Andrzeja Gonciarza, Franciszka Cyrana mamy nowe ogrodzenie wokół obiektów muzealnych. Swój wkład wnieśli sprzętem stolarskim i budowlanym : Józef Szpytma s. Edka Meka, Sławek Szpytma  oraz Edek Kochmański. Dzieło rąk waszych pozostanie dla potomnych. Zaświadczy o społecznym zaangażowaniu i trosce o przyszłe pokolenia. 

                                                                                                      Maria Ryznar-Fołta


 

Są w życiu ludzie i chwile,

których się nie zapomina.

XI Zaduszki Skansenowskie - 3.11.2018r

 

Tradycyjnie w pierwszą sobotę listopada odbyła się  uroczystość poświęcona pamięci zmarłych Markowian bądź  zasłużonych dla Markowej. W tym wspominani byli : Śp. ks. prałat Stanisław Leja- proboszcz parafii Markowa w latach 1993-2008 i  organista w naszej parafii w latach 1955 – 2012 Śp. Marian Cwynar. Uroczysta Msza Św . koncelebrowana pod przewodnictwem ks. biskupa Edwarda Białogłowskiego przywołała pamięć o zmarłych, ich oddanie i służbę na chwałę Bogu i ludziom. Licznie zgromadzeni goście, rodziny wspominanych i Markowianie słuchali wspomnień relacjonowanych przez : ks. Biskupa Edwarda Białogłowskiego, Czesławę Balawejder, Zbigniewa Kuźniara, Jana Kiliana, Piotra Cwynara i Wiesława Homę. Splendoru i powagi wspomnieniom dodał: Chór  Parafialny z Panem Organistą Wiesławem Wigluszem , Kameralny Chór Męski i duet instrumentalny Sylwii Barcikowskiej i Eli Wilgusz. 

                                                                                                            Maria Ryznar-Fołta


 


 

III Ogólnopolski Zjazd Polaków Ratujących Żydów w czasie II wojny światowej

 i poświęcenie „Sadu Pamięci”

 

Od 17-19 października odbywały się uroczystości  poświęcone „Sprawiedliwym” oraz tym,dzięki którym „owoce sprawiedliwych” zostały ukazane Światu. W Urzędzie Marszałkowskim w Rzeszowie w dniu 18 października odznaczono 35 „Sprawiedliwych” i  wręczono odznaczenia nadane przez sejmik - “Zasłużony dla Województwa Podkarpackiego. Otrzymali je Mateusz Szpytma, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej , Wiceprezes TPM, Elżbieta Rączy, pracownik IPN, współautorka trzech wystaw poświęconych Polakom Ratującym Żydów podczas II wojny światowej. Dla nas bardzo ważny był fakt odznaczenia  ks. prałata Stanisława Lei, który był naszym proboszczem w latach 1993-2008. To dzięki staraniom ks. Stanisława dzisiaj toczy się proces beatyfikacyjny Rodziny Ulmów  Odznaczenie w imieniu zmarłego  odebrał brat –Tadeusz Leja. W dniu 19 października  abp Adam Szal, metropolita przemyski poświęcił

 „Sad  Pamięci”. Uroczystościom towarzyszyła   kompania honorowa 21 Brygady Strzelców Podhalańskich, poczty sztandarowe z Markowej : Szkoły im. Sług Bożych Rodziny Ulmów, OSP , Harcerskiej Drużyny oraz TPM. To wydarzenie buduje poczucie naszej narodowej wartości, kieruje przekaz mówiący o powinności poświęcania się dla innych.

                                                                                                     Maria Ryznar-Fołta

fot. CKGM




 

 Ogrodzenie działki z chałupą Szylarów tradycyjnym, drewnianym płotem – październik 2018

 

 

 

Wytworzenie ,wysuszenie oraz zabezpieczenie przed warunkami zewnętrznymi  sztachet jest procesem długotrwałym. Rok temu przygotowaliśmy bale olchowe, potem pocięliśmy je na deski. Z desek wycięliśmy sztachety i suszyliśmy je się przez całe lato. Ponadto przygotowaliśmy słupki i dębowe poprzecznice. Po uzgodnieniach z właścicielem działki –Gminą ustaliliśmy warunki ogrodzenia i ruszyliśmy z pracami. Jesienna aura jest dość łaskawa. Z każdym kolejnym dniem przybywa płotu. 

 

W Towarzystwie majstrem od wszystkich prac remontowo-budowlanych jest Edward Szpytma- Mek l.82. Niezawodnym pomocnikiem Edka jest Józef Szpytma l.83, nasz czynny kowal. Stałym uczestnikiem zmagań w Skansenie jest Tadeusz Balawejder. Do tej ekipy dołączył się Adam Bąk, Stanisław Czado, Wiesław Fołta i Franciszek Cyran. Franciszek Balawejder jak przystało na gospodarza Skansenu specjalizuje się w wielu dziedzinach. Ekipie Edwarda Szpytmy służy pomocą  nie tylko techniczną, ale także wykazuje się umiejętnościami  kulinarnymi. 

                                                                               Maria Ryznar-Fołta       

      


 

    Konferencja o ludobójstwie Polaków na kresach wschodnich

 

W dniu 7 października 2018 w Centrum Kultury Gminy Markowa odbyła się  konferencja poświęconą mordom na kresach wschodnich dokonanych  przez ukraińskich nacjonalistów.

Wysłuchaliśmy referatów historyków z Oddziału Rzeszowskiego IPN Panów: Tomasza Berezy i Piotra Chmielowca. 

Pani Izabela Janiszewska- Obarek przypomniała o tragicznych losach na wschodzie swoich dziadków, których w maju 1944 roku zamordowali Ukraińcy wraz z trójką dzieci.

O losach Markowian z Wazowa koło Sokala mówił Pan Kazimierz Wyczarski.

Wsłuchana w przedmówców i w dyskusję wywołaną tematem konferencji oraz przeżyciami mojej rodziny uważam, że to były bardzo tragiczne czasy dla Polaków na wschodnich rubieżach. Klęska wrześniowa, okupacja sowiecka, szalejący nacjonalizm ukraiński, zsyłki na Sybir- to działania okupantów i bandytów niosące paraliżujący strach, lęki i śmierć.

Wojna się zakończyła i zapadła kurtyna milczenia nad tamtymi wydarzeniami. Polacy ze Wschodu, którzy ocaleli zostali zesłani na ziemie odzyskane na zachód lub na ziemie opuszczone przez Ukraińców. Oby historia tamtych czasów nigdy się nie powtórzyła!

 

                                                                                                        Maria Ryznar-Fołta

fot. CKGM

 


 


Ciuchcią do Bachórza , dalej autobusem do Dubiecka

 

                  9.09.2018 rok

 

 

 

W niedzielny poranek po Prymarii członkowie i sympatycy TPM  wybrali się na przejażdżkę Ciuchcią do Bachórza.

W Dubiecku spotkaliśmy się  z działającymi społecznie członkami Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Dubieckiej. Oprowadzono nas po okolicznych  atrakcjach turystycznych.

 Zwiedziliśmy kościół parafialny w Dubiecku , którego budowę rozpoczęto 1933 roku , a konsekracji dokonał w 1952 roku ks. bp ordynariusz  Franciszek Barda.

 To  bardzo okazała Świątynia z cudownym obrazem Matki Bożej Bolesnej.

 

W bliskim sąsiedztwie kościoła znajduje się  bogaty zbiór prywatnego Muzeum Skamieniałości i Minerałów. To budzące podziwu miejsce zachwycało nas nie tylko zbiorami, ale pasją właściciela.

Zamek- Pałac Krasickich w Dubiecku nie posiada zbiorów muzealnych, został skomercjalizowany i służy jako obiekt hotelowo- restauracyjny. Parkowe okazy przyrodnicze dębów , platanów i lip przy alejkach i na dziedzińcu zamkowym poświadczają o jego dawnej świetności.

 

 Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Dubieckiej zadbało o dawną Cerkiew greckokatolicką, która obecnie jest miejscem wielu imprez kulturalnych, wernisaży, koncertów , wystaw itp. 

 

 Na zakończenie naszej wyprawy Pani Danuta Śliwińska z Izby Regionalnej w Śliwnicy zaprezentowała historię zaklętą w rękodziełach i dawnych przedmiotach codziennego użytku. Nieopodal  Budynku Izby przygotowano dla nas miejsce na ognisko. Korzystając z gościnności gospodyni mogliśmy wypić ciepłą herbatkę i kawę oraz upiec pyszne markowskie kiełbaski.

 Wspólny śpiew i pogawędki przy ognisku zakończyły wojaże po ziemi Dubieckiej.

 Dziękując wszystkim , którzy poświęcili swój czas złożyliśmy gospodarzom zaproszenie  do Markowej, aby podzielić się osiągnięciami na niwie naszych społecznych poczynań.

 

 

                                                                                                      Maria Ryznar-Fołta


 

 

                               

  „Dawniej to było inaczej….”

 

 

 

Z sentymentem wspominamy lata , kiedy byliśmy dziećmi i dorastaliśmy  w środowisku wiejskim. W pocie czoła pracowaliśmy z rodzicami , rodzeństwem i dziadkami od wczesnej wiosny przy otwieraniu kopców ziemniaczanych aż do późnej jesieni przy zbiorze poplonowej rzepy. Pracy  w gospodarstwie nigdy nie brakowało, pomimo wkraczającego postępu technicznego.    Obraz naszych wsi zmieniał się w tempie, z którym nie mogli pogodzić się najstarsi mieszkańcy. Był to jednak proces nieodwracalny. Konie zastąpione zostały ciągnikami.  Proste, ręczne  narzędzia: sierpy i kosy wypierały kosiarki, żniwiarki, snopowiązałki i kombajny. Zaakceptowaliśmy zachodzące zmiany, nawet nam się podobała lżejsza praca z lepszymi efektami ekonomicznymi. Ale jest w nas coś, co tęskni za tym co było. Chętnie wracamy do wspomnień. Dla  przypomnienia przekazujemy obrazy z żytnich żniw w Markowej. Pogoda nas nie rozpieszcza, ale może uda się pozyskać słomę na kiczki i ziarno na ciemny, żytni chleb.

 

                                                                                                                                                                                                                                             Maria Ryznar- Fołta

 

 


 

 

 

 

 

 

XV Dzień Otwartych Drzwi w Zagrodzie –  Muzeum Wsi w Markowej.

 1 lipca 2018r., mimo niesprzyjającej pogody, licznie zebraliśmy się w Skansenie. Po krótkim przywitaniu zaproszonych gości prowadzący zaprosili nas do zwiedzania zagrody.  Idąc, na każdym kroku spotykaliśmy ludzi, którzy prezentowali  ciężką pracę na wsi. Zapytani, z wielką pasją i zaangażowaniem  opowiadali o swoim zawodzie.  Jeśli tylko nie brakowało  nam odwagi mogliśmy na chwilę wcielić się w rolę kowala, młynarza , rymarza czy jeszcze całkiem kogoś innego, bo wybór był bardzo duży. Nagle  zaczęło się „palić’. Zawyła syrena i na miejsce „pożaru” przybyły na sygnale  trzy wozy strażackie, które bardzo szybko poradziły sobie z „ogniem”. Wszak nie byli to przecież strażacy na rowerach jak w ubiegłym roku ,tylko nowoczesne jednostki. Po pokazach nastąpiła część artystyczna. Z wielką przyjemnością obejrzeliśmy tańce ludowe w wykonaniu „Markusów i Markowian, wysłuchaliśmy orkiestry dętej i zespołu śpiewaczego. I tak zapadł wieczór, a wraz z nim rozpoczęła się zabawa taneczna, której nie przerwał nawet rzęsisty deszcz.

Justyna Olbrycht


 

 

 

 


OGŁOSZENIE KONKURSU WIEDZY
„Moja Wieś Markowa”

 

Towarzystwo Przyjaciół Markowej ogłasza konkursu wiedzy o Markowej „Moja Wieś Markowa”

 

W Konkursie mogą uczestniczyć mieszkańcy wsi Markowa w dwóch grupach wiekowych;

I grupa – dzieci i młodzież do 18 lat,

II grupa – dorośli.

 

Zgłoszenia do konkursu przyjmowane będą  do dnia 6 lipca 2018 w Bibliotece

w Markowej w dniach od poniedziałku do piątku w godzinach od 10.00- 18.00 i w soboty od 14.00- 18.00.

Uczestnik po zgłoszeniu się do konkursu otrzyma zakres tematyczny pytań konkursowych.

 

Konkurs odbywać się będzie w budynku Centrum Kultury Gminy Markowa
w dniu 21 lipca 2018 r o godzinie 18.30.

 

Laureaci konkursu otrzymają nagrody w postaci sprzętu turystycznego.

Każdy Uczestnik konkursu otrzyma nagrodę książkową ”Dawniej o czasach i ludziach
w Markowej”.

 

Aby wziąć udział w konkursie należy złożyć zgłoszenie Uczestnika odpowiednio
do grup wiekowych załączone do regulaminu konkursu:

- Załącznik nr 1 (wypełniają dzieci i młodzież do 18 lat),

- Załącznik nr 2 (wypełniają dorośli),

- Załącznik nr 3 (wypełniają wszyscy uczestnicy konkursu),

 

Regulamin konkursu wraz z załącznikami dostępny na stronach:

i w Bibliotece w Markowej.

 

 REGULAMIN Z ZAŁĄCZNIKAMI - POBIERZ

Markowa 19.06.2018 r.

 

 

                                                                     Prezes Towarzystwa Przyjaciół Markowej

                                                                                         Maria Ryznar-Fołta


 

 

 

Wycieczka Towarzystwa Przyjaciół Markowej  w Pieniny

   Wszystko ma swój czas, 
i jest wyznaczona godzina 
na wszystkie sprawy pod niebem (Koh 3,1).

W utrudzeniu codziennym znaleźliśmy czas na wspólny  dwudniowy wyjazd członków Towarzystwa w Pieniny. W pierwszym dniu 16 czerwca zwiedziliśmy kościół w Dębnie Podhalańskim. Od 2003 roku  zabytek ten wpisany jest na Światową Listę Dziedzictwa Kulturowego UNESCi funkcjonuje jako czynny kościół parafialny. W drodze do Czorsztyna zadziwiała nas swoim urokiem przyroda Pienin. Po zwiedzeniu ruin zamku w Czorsztynie odpoczywaliśmy podczas rejsu statkiem po zalewie czorsztyńskim. Dzień zakończyliśmy w Szczawnicy.

Zatrzymaliśmy się w centrum kurortu w willi „Horwatówka” . Był to czas na biesiadowanie i zasłużony wypoczynek. W niedzielny poranek mieliśmy duży wybór Mszy Św. w pobliskim kościele i skorzystaliśmy z odpustu parafialnego Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Realizując plan wycieczki udaliśmy się do Muzeum Pienińskiego w Szlachtowej, a następnie do Jaworek, aby przejść wąwóz Homole. Nie było łatwo „seniorom” pokonać wąwóz , ale się udało. Wspólny obiad w Krościenku zbliżał nas do końca wyprawy. Powróciliśmy do swoich późnym wieczorem.

 Maria Ryznar-Fołta


 

 

„Upór  jest jak  łódka, wsiądziesz do niej  i przepłyniesz”

 

przysłowie kazachskie.

 

Edek Szpytma - Mek ma coś z Kazacha. „Zładuje łódkę”, a my musimy płynąć z nim - nie ma wyjścia. Pozwoliłam sobie na dygresję, ale trudno jest się mobilizować, gdy brakuje i sił i środków. Dzięki uporowi Edka Szpytmy - Meka, wysiłkom Franciszka Balawejdra i pomocy Józefa Szpytmy, Ryśka Szpunara, Wacka Szpytmy, Staszka Czady, Wieśka Fołty i Andrzeja Gonciarza wymieniliśmy znaczną cześć ogrodzenia Skansenu od strony zachodniej.

Wszystkich, którzy dysponują choć chwilą czasu zapraszamy do pracy przy demontażu starego ogrodzenia i ustawiania nowego płotu z olchowych sztachet.

 

 Maria Ryznar-Fołta

 


 

 

….a wianki trza oświęcić.” Tak mawiały nasze babcie i mamy.  

 

 

Wychowawczynie uczniów klas I-III szkoły w Dolnej Markowej przypomniały swoim wychowankom o tradycji zbierania ziół i kwiatów oraz wicia wianków na zakończenie Oktawy Bożego Ciała. W dniu 6-tego czerwca uczniowie wyposażeni w zioła i różnokolorowe kwiaty przybyli nie do szkoły, a tym razem do Skansenu. To znakomite miejsce, aby opowiadać o tradycji i historii.  Był czas  nauki  w Skansenie i zabawy. Pod okien wychowawców dzieci mozoliły się z uwiciem wianków. Cieszymy się ,że praca społeczna od 40 lat wielu Markowian nie jest bezużyteczna. Dziękujemy Paniom : Elżbiecie Owsiak, Renacie Rut i Agnieszce Boczkowskiej, że pomimo wielu codziennych obowiązków przyprowadziły dzieci do Skansenu i pokazały im tę historię którą tworzyli  ich przodkowie.

    

Maria Ryznar-Fołta

 

 

 

 

 

 

 

 

To nie tylko tradycja, ale wiara w Orędownictwo Królowej Polski

Skończył się miesiąc maj , najpiękniejszy w całym roku. Przyroda  w tym czasie zadziwia pięknem, kolorami i zapachem świeżości.

W Kościele tę porę bujnego rozkwitu przyrody poświęcono Matce Bożej — Opiekunce nowego, rozwijającego się życia, Orędowniczce wszystkich naszych spraw narodowych, społecznych i rodzinnych. My  zbierając się przy kapliczce w Skansenie  śpiewaliśmy Litanię Loretańską i pieśni ku Czci NMP w których wychwalaliśmy Matkę Boga i ludzi za jej wstawiennictwo u Syna .

Maria Ryznar- Fołta


 

Zaproszenie na  Majówkę w Skansenie  na czwartek 28 maja 2018.

Godzina 19.00

 

 Nie zawsze plany się spełniają, ale trzeba je realizować mimo wszystko.  Z uwagi na zmiany w organizacji prób Orkiestry, majówka  będzie w Skansenie w czwartek o godzinie 19.00.

 

Serdecznie zapraszamy.


 

 

Spotkanie z psychologiem  prof. dr hab. Maria Kielar –Turską.

Temat  referatu: Szanse rozwoju w późnej dorosłości.  

 

21 maja   o godz. 16.00 odbyło się w Skansenie  spotkanie z Panią Prof.  Marią Kielar -Turską. Pani Profesor wychowywała się z Markowej, toteż zainteresowali się spotkaniem koledzy i koleżanki z lat szkolnych. Również organizatorzy : CKGM – Biblioteka, TPM i Pani  Marta Michna nagłośnili  tematykę spotkania  i zaprosili  osoby zaciekawione problematyką rozwoju w późnej dorosłości. Dla wielu uczestników zagadnienia związane z  rozwojem w wieku późnej dorosłości są czymś zupełnie nowym. I to „novum” jest szansą na ciekawszą przyszłość , ale wymaga od każdego czynnego zaangażowania umysłu i sił ,aby żyć radośnie i szczęśliwie. Spotkanie przebiegało w bardzo życzliwej i serdecznej atmosferze. Wszyscy uznaliśmy, że takie spotkania są bardzo potrzebne dla uświadomienia nam potrzeby zmiany mentalności i wdrażania w życie codzienne aktywności fizycznej i umysłowej.

 

Maria Ryznar-Fołta


 

POMOC FINANSOWA NA WYMIANĘ STRZECHY

NA CHAŁUPIE KMIECEJ(od strony wschodniej) I NA STODOLE.

 

      Towarzystwo Przyjaciół Markowej złożyło wniosek do Lokalnej Grupy Działania „Pogórze Przemysko-Dynowskie ” na realizację operacji „Remont zachowawczy poszycia dachowego budynków zabytkowych w Zagrodzie Muzeum Wsi Markowa”. Zadanie realizowane jest w ramach działania „Wsparcie dla rozwoju lokalnego w ramach inicjatywy LEADER objętej Programem w zakresie ZACHOWANIE DZIEDZICTWA NARODOWEGO. Celem operacji jest zachowanie dla przyszłych pokoleń dziedzictwa kulturowego i specyfiki obszarów wiejskich poprzez remont zachowawczy zabytkowych obiektów w Zagrodzie Muzeum Wsi Markowa. Dotacja w kwocie 56.594,00 PLN  została przyznana ze środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w ramach tego programu na lata 2014-2020. W chwili obecnej są kontynuowane roboty konserwatorsko-budowlane, które mają być zakończone do 26 czerwca 2018 roku.

                                                                      dnia 21.05.2018r 

Maria Ryznar-Fołta


 

Praca w chałupie i w zagrodzie

 

Przyroda ruszyła z wielkim impetem do życia i my też staramy się zdążyć z pracami na terenie Skansenu. Franciszek Balawejder to wzorowy Gospodarz. Dba o gości, o porządek w obiektach i w obejściu, organizuje ogniska i grille dla zorganizowanych  grup, znajduje też czas dla wszystkich, którzy nas odwiedzają.

Gospodarz Skansenu Franciszek Balawejder z panią Krystyną Szayna - Dec , wnuczką Andrzeja Szajny,rzeźbiarza,  twórcy ołtarza głównego w naszym kościele w Markowej.

Jak to bywa w domu. Pracy jest dużo. Przed wejściem do szkoły  umieściliśmy wspomnienia z ubiegłorocznej budowy chałupy Szylarów. Tę informacje przygotowała Ania Rejzer.

 Józek Bąk zadbał o nową tablicę i znaki informacyjne.

 Ogródek nasz dźwięczy się teraz kolorami bzów, mrugającymi niezapominajkami, wesołą kłokoczką i zapachem ziół. Swoim urokiem zachwyci nas wkrótce różowa piwonia.

O atrakcyjność ogródka, piękne kwiaty w doniczkach  troszczy się z wielką starannością  Justynka Olbrycht.

 Wybielone chałupy i zadbane obejścia  wabią swoim blaskiem kapele i różne ludowe zespoły artystyczne dla których są efektownym tłem do  nagrań teledysków lub też filmów.

 Ciekawym obiektem do filmowania jest nasz wiatrak „koźlak”. W trosce o bezpieczeństwo turystów Edek Szpytma (Mek) z Gospodarzem Franciszkiem Balawejderem wyremontowali ogrodzenie wokół wiatraka. Do oprowadzania  podczas nasilającego się  ruchu turystycznego  potrzebna jest pomoc przewodników:  Józka Kielara, Franciszka Ruta, Jadzi Małeckiej i innych.

Dziękuję wszystkim , którzy godzą  codzienne obowiązki  z  pracę na rzecz społeczeństwa dla zachowania pamięci i tożsamości Markowej.

 Maria Ryznar-Fołta   

 

 


Zapraszamy do Skansenu  na  „Majówki” przy naszej kapliczce.

 

 

 

 TPM kultywuje tradycję  i pamięć o  majowych śpiewach pieśni Maryjnych i Litanii Loretańskiej przy przydrożnych i przydomowych kapliczkach. W majowe piątki o godzinie 19.00 organizujemy spotkania przy kapliczce w Skansenie. Wspólnie z Orkiestrą Dętą działającą przy CKGM i  z Zespołem Śpiewaczym  śpiewamy ku czci Najświętszej Maryi Pannie.

4 maja 2018 o godz.19.00  – pierwsza Majówka. Wszystkich chętnych  serdecznie zapraszamy.

 

 Maria Ryznar-Fołta